 |
pyknięcie czajnika wyrwało mnie z zamyślenia. ocierając łzę przypadkowo znalezioną na policzku, wstałam od stołu. wszystko było nie tak - zdrętwiały łokieć od podtrzymywania głowy, papierowe zakończenie sznureczka od torebki herbaty, które przy zalewaniu jej wrzątkiem znalazło się w środku, kukułka wyskakująca z zegara o niewłaściwej godzinie. niebo lśniło miliardem małych punkcików, takie samo jak miesiąc, tydzień temu, takie samo jak w środę, wczoraj; jakby maskując paskudną pomyłkę dokonaną przez świat.
|
|
 |
wiesz co zrobić, żeby wszystko zjebać.
|
|
 |
Facet jak strumyk. Ładny, bo ladny, nie każdy bystry. / bibliotekowy-swiat
|
|
 |
by pocieszyć potrzebne są jedne ramiona, nie wiele,
by uszczęśliwić potrzebna jest tylko jedna para rąk,
warg, słów... jeden człowiek, kilkaset tętnic i organów.
|
|
 |
Obiecaj ciepły dom na święta
|
|
 |
Nie śpieszno ci do jutra
Chcesz zatrzymać to co jest
|
|
 |
walczyliśmy o siebie nawzajem, pokazując jak bardzo nam zależy
|
|
 |
łatwiej myśleć, że nie masz serca dla wszystkich,
niż, że brakło Go tylko dla mnie
|
|
 |
sami wybieramy, kogo wpuścimy do naszego małego, dziwnego świata.
|
|
 |
gdybym spytała Cię o kobiety, prawdopodobnie podałbyś mi całą listę upodobań. Może nawet parę razy wspomniałbyś którą z nich wszystkich zaliczyłeś. Ale nie opowiesz mi, jak to jest budzić się obok kobiety i czuć się naprawdę szczęśliwym
|
|
 |
nic nie wiesz o prawdziwej stracie, bo to się zdarza tylko, jeśli kochasz kogoś bardziej niż samego siebie, wątpię, że pozwoliłeś sobie kogoś
tak kochać
|
|
|
|