głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zabierzmniedaleko

Sprzecznośc uczuć nigdy aż tak nie dawała się we znaki   chce go pocałować   pierdolnąć   przytulić   olać. Wykrzyczeć jenocześnie że go kocham i to jak bardzo działa mi na nerwy  jak bardzo nie jest taki jaki chciałabym żeby był   chce  budzić się przy nim   ale gdy tak jest chętnie wyjebałabym go z łóżka . Dlaczego ? Bo wpuszcza mi zimne powietrze pod pościel. Uwielbiam jego perfumy   ale denerwuje mnie ich zapach gdy jest zbyt intensywny   chce aby robił mi śniadania   ale nigdy ich nie zjadam . Kocham go   ale chce go nienawidzieć   rastaa.zioom

rastaa.zioom dodano: 14 czerwca 2012

Sprzecznośc uczuć nigdy aż tak nie dawała się we znaki , chce go pocałować , pierdolnąć , przytulić , olać. Wykrzyczeć jenocześnie że go kocham i to jak bardzo działa mi na nerwy ,jak bardzo nie jest taki jaki chciałabym żeby był , chce budzić się przy nim , ale gdy tak jest chętnie wyjebałabym go z łóżka . Dlaczego ? Bo wpuszcza mi zimne powietrze pod pościel. Uwielbiam jego perfumy , ale denerwuje mnie ich zapach gdy jest zbyt intensywny , chce aby robił mi śniadania , ale nigdy ich nie zjadam . Kocham go , ale chce go nienawidzieć | rastaa.zioom

wkurwia mnie to moblo

rastaa.zioom dodano: 5 czerwca 2012

wkurwia mnie to moblo *___*

zastanawiałam się jak to wszystko ogarniał. niekiedy dopadała mnie myśl  że może ktoś stwarza mapę do każdego człowieka i on zdobył taką do mnie. byłam pewna   przejrzał moje wnętrze. widział namiastkę dziecka  które wciąż wiele opiera na marzeniach i wyczuwał tą delikatnie zakopaną wrażliwość. uśmiechał się  gdy kładłam się spać w piżamie z kłapouchym  przed zaśnięciem wypijając kubek kakao. traktował mnie mimo tego poważnie  poruszając rozmowy na każdy temat  począwszy od banałów aż po moralność człowieka. nie doceniałam tego? doceniałam  zawsze. i to niszczyło. poczucie  że odwdzięczam mu się za to wszystko tylko w minimalnym stopniu.

definicjamiloscii dodano: 2 czerwca 2012

zastanawiałam się jak to wszystko ogarniał. niekiedy dopadała mnie myśl, że może ktoś stwarza mapę do każdego człowieka i on zdobył taką do mnie. byłam pewna - przejrzał moje wnętrze. widział namiastkę dziecka, które wciąż wiele opiera na marzeniach i wyczuwał tą delikatnie zakopaną wrażliwość. uśmiechał się, gdy kładłam się spać w piżamie z kłapouchym, przed zaśnięciem wypijając kubek kakao. traktował mnie mimo tego poważnie, poruszając rozmowy na każdy temat, począwszy od banałów aż po moralność człowieka. nie doceniałam tego? doceniałam, zawsze. i to niszczyło. poczucie, że odwdzięczam mu się za to wszystko tylko w minimalnym stopniu.

dziecinada z okazji pierwszego czerwca i wymienianie się kartami z wymawianym numerem co do danego pytania czy zdania. dwójka od Niego i dające cholernie do myślenia:  nie baw się uczuciami innych   bo przecież miał być odpornym  nie czuć.

definicjamiloscii dodano: 2 czerwca 2012

dziecinada z okazji pierwszego czerwca i wymienianie się kartami z wymawianym numerem co do danego pytania czy zdania. dwójka od Niego i dające cholernie do myślenia: "nie baw się uczuciami innych", bo przecież miał być odpornym, nie czuć.

z nią jest coś nie tak. z reguły jest po części jak powiązanie  lecz kiedy coś idzie nie po Twojej myśli  nagle brakuje dokumentu  umowy  który mogłaby zmienić cokolwiek. niejednokrotnie zaczynasz się dusić i szukać adwokata  mogącego uwolnić Cię z tej pułapki. tylko nie ma papierka z którym można pójść do sądu. nie ma nic co można rozwiązać na zwykłej rozprawie. miłość ma ten mankament   zostaje  niekiedy już niechciana. do bólu wryta w serce tak  że każda próba amputacji jest śmiertelna.

definicjamiloscii dodano: 31 maja 2012

z nią jest coś nie tak. z reguły jest po części jak powiązanie, lecz kiedy coś idzie nie po Twojej myśli, nagle brakuje dokumentu, umowy, który mogłaby zmienić cokolwiek. niejednokrotnie zaczynasz się dusić i szukać adwokata, mogącego uwolnić Cię z tej pułapki. tylko nie ma papierka z którym można pójść do sądu. nie ma nic co można rozwiązać na zwykłej rozprawie. miłość ma ten mankament - zostaje, niekiedy już niechciana. do bólu wryta w serce tak, że każda próba amputacji jest śmiertelna.

Pamiętasz jak robiąc mi śniadanie jebnęłaś mi nożem w palca i potem przez pół godziny siedziałyśmy modląc sie żeby przestała mi krew lecieć ? Pamiętasz jak po sylwestrze sterczałam u Ciebie nad miską   prosząc Boga żeby już nie ? Pamiętasz jak byłaś chora i zapierdalałam do Ciebie w zajebiste zimno i śniegu po kolana żeby zaparzyć Ci głupią herbate ? Pamiętasz jak wyrwali mi zęba po czym miałam szfy i zakrzaniałaś mi do sklepu po słomki bo tylko tak mogłam jeść ? pamiętasz jak biłyśmy się o pilot bo Ty wolałaś programy naukowe a ja bajki ? Pamiętasz jak zawsze w mojej klatce ścigałyśmy sie która pierwsza na góre ? Pamiętasz jak kilkakrotnie broniłaś mi dupy   że śpie u Ciebie a byłam gdzieś na imprezie ? Pamiętasz jak  nocami siedziałyśmy na parapecie wpierdalając nutelle ? Siostry na zawsze   pamiętasz?   rastaa.zioom

rastaa.zioom dodano: 31 maja 2012

Pamiętasz jak robiąc mi śniadanie jebnęłaś mi nożem w palca i potem przez pół godziny siedziałyśmy modląc sie żeby przestała mi krew lecieć ? Pamiętasz jak po sylwestrze sterczałam u Ciebie nad miską , prosząc Boga żeby już nie ? Pamiętasz jak byłaś chora i zapierdalałam do Ciebie w zajebiste zimno i śniegu po kolana żeby zaparzyć Ci głupią herbate ? Pamiętasz jak wyrwali mi zęba po czym miałam szfy i zakrzaniałaś mi do sklepu po słomki bo tylko tak mogłam jeść ? pamiętasz jak biłyśmy się o pilot bo Ty wolałaś programy naukowe a ja bajki ? Pamiętasz jak zawsze w mojej klatce ścigałyśmy sie która pierwsza na góre ? Pamiętasz jak kilkakrotnie broniłaś mi dupy , że śpie u Ciebie a byłam gdzieś na imprezie ? Pamiętasz jak nocami siedziałyśmy na parapecie wpierdalając nutelle ? Siostry na zawsze , pamiętasz? | rastaa.zioom

Dziękuje kochanie za wypełnienie mi czasu Tobą   dziękuje za każdy uśmiech skierowany w moją strone który dawał mi poczucie spełnienia  że daje komuś radość  dziękuje za każde ogrzewanie mnie kiedy było mi cholernie zimno   dziękuje za każdy opieprz jaki od Ciebie zbierałam za to  że znowu nic nie zjadłam  za złą ocene w szkole czy za zbyt małe zakrycie ciała . Dziękuje   za wszystkie obejrzane filmy  z których pamiętam jedynie tytuł i piosenkę kończącą   dziękuje za każdy przypał jaki mialam od rodziców bo zasiedziałam się u Ciebie   dziękuje za każdego smsa na dobranoc   dziękuje za każdą złość na Ciebie bo zrobiłeś coś nie po mojej myśli . Dziękuje  że mnie oswoiłeś  że pozwoliłeś abym stała się Twoja ? rastaa.zioom

rastaa.zioom dodano: 31 maja 2012

Dziękuje kochanie za wypełnienie mi czasu Tobą , dziękuje za każdy uśmiech skierowany w moją strone który dawał mi poczucie spełnienia, że daje komuś radość, dziękuje za każde ogrzewanie mnie kiedy było mi cholernie zimno , dziękuje za każdy opieprz jaki od Ciebie zbierałam za to, że znowu nic nie zjadłam, za złą ocene w szkole czy za zbyt małe zakrycie ciała . Dziękuje , za wszystkie obejrzane filmy, z których pamiętam jedynie tytuł i piosenkę kończącą , dziękuje za każdy przypał jaki mialam od rodziców bo zasiedziałam się u Ciebie , dziękuje za każdego smsa na dobranoc , dziękuje za każdą złość na Ciebie bo zrobiłeś coś nie po mojej myśli . Dziękuje, że mnie oswoiłeś, że pozwoliłeś abym stała się Twoja ? rastaa.zioom

Nie rozumiem ludzi   którzy po roztstaniu niszczą   pozbywają sie wszystkiego co związane z tą drugą osobą. Jeśli się rozstajesz to jedyne co Ci zostało to wspomnienia   owszem na początku będą boleć dwa razy mocniej niż w trakcie ich trwania miałaś z nich radości   ale po czasie będą wywoływać prawie tak samą radość jaką dawały wtedy. Nigdy nie pozbywaj się tego   co ubrało Cie w najlepszy makijaż   uśmiech   rastaa.zioom

rastaa.zioom dodano: 31 maja 2012

Nie rozumiem ludzi , którzy po roztstaniu niszczą , pozbywają sie wszystkiego co związane z tą drugą osobą. Jeśli się rozstajesz to jedyne co Ci zostało to wspomnienia , owszem na początku będą boleć dwa razy mocniej niż w trakcie ich trwania miałaś z nich radości , ale po czasie będą wywoływać prawie tak samą radość jaką dawały wtedy. Nigdy nie pozbywaj się tego , co ubrało Cie w najlepszy makijaż , uśmiech | rastaa.zioom

nie wierzyłam w przeznaczenie. cały ciąg wydarzeń  wszystkie kontuzje  mniejsze czy większe  dały mi jednak czas wstrzymania. z prawdopodobieństwem wstrząsu mózgu  hamowałam jedynie łzy  będące połączeniem bezsilności i irytacji. leżałam w łóżku  a głowa nie wytrzymywała czytania. rozmyślenia  analizowanie wszystkiego i jakiś obcy głos  który uświadomił mi  iż w całym tym braku czasu  pomyliłam w życiu zakręty.

definicjamiloscii dodano: 28 maja 2012

nie wierzyłam w przeznaczenie. cały ciąg wydarzeń, wszystkie kontuzje, mniejsze czy większe, dały mi jednak czas wstrzymania. z prawdopodobieństwem wstrząsu mózgu, hamowałam jedynie łzy, będące połączeniem bezsilności i irytacji. leżałam w łóżku, a głowa nie wytrzymywała czytania. rozmyślenia, analizowanie wszystkiego i jakiś obcy głos, który uświadomił mi, iż w całym tym braku czasu, pomyliłam w życiu zakręty.

potrzebowałam tego kubła zimnej wody. jakiegoś plaska w twarz  który uświadomi mi  co robię. tej szczerości i wyrzucenia mi podłych posunięć  które zaczęły znajdować się na porządku dziennym w moim zachowaniu. i ruszyło mnie tam  w okolicach mostka   a jednak serce spełnia trochę ważniejszą rolę  niż umożliwianie egzystencji. mając przed sobą tak rzeczywistą perspektywę stracenia tego wszystkiego  z zaciśniętym gardłem przyjmowałam w końcu informację  że w pojedynkę nie dam rady w życiu. nie bez niej.

definicjamiloscii dodano: 28 maja 2012

potrzebowałam tego kubła zimnej wody. jakiegoś plaska w twarz, który uświadomi mi, co robię. tej szczerości i wyrzucenia mi podłych posunięć, które zaczęły znajdować się na porządku dziennym w moim zachowaniu. i ruszyło mnie tam, w okolicach mostka - a jednak serce spełnia trochę ważniejszą rolę, niż umożliwianie egzystencji. mając przed sobą tak rzeczywistą perspektywę stracenia tego wszystkiego, z zaciśniętym gardłem przyjmowałam w końcu informację, że w pojedynkę nie dam rady w życiu. nie bez niej.

Mówią  że zakończone przyjaźnie nigdy nie były przyjaźniami  ja jednak cholera wiem  że oni byli dla mnie wtedy więcej niż ważni. To tylko drogi  które trzeba było wybrać  nas poróżniły.    ?

zozolandia dodano: 27 maja 2012

Mówią, że zakończone przyjaźnie nigdy nie były przyjaźniami, ja jednak cholera wiem, że oni byli dla mnie wtedy więcej niż ważni. To tylko drogi, które trzeba było wybrać, nas poróżniły. /?

tak cholernie Go kocham

zozolandia dodano: 26 maja 2012

tak cholernie Go kocham

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć