 |
Po prostu utwierdź mnie w przekonaniu, że dając mi swoją bluzę nie robiłeś tego z grzeczności. Że gdy dotykałeś moich dłoni nie był to przypadek, patrząc w moje oczy pragnąłeś zobaczyć w nich coś więcej, niż ich kolor, a pisząc ze mną po nocach nie chciałeś tylko pokazać mi jak długo potrafisz wytrzymać bez snu.
|
|
 |
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście.
|
|
 |
-krzysiu -co? -jem -co? -zupe! /youtube. hahahah :D
|
|
 |
-jak nastrój przed imprezowy ? - jak mam się czuć, wiedząc ze za jakieś 6 godzin będę leżał uchlany jak świnia nie wiadomo gdzie? /MATEUSZ!
|
|
 |
kto pozna miłość raz, a potem straci ją. inaczej patrzy na życie /Gosia Andrzejewicz.
|
|
 |
22:22, nie zostawiaj mnie.
|
|
 |
schlaj się jak świnia, pochwal się tym na facebooku !
|
|
 |
nie wiem, chciałaś zabłysnąć?
|
|
 |
wyżej srasz niż dupę masz. /przyslowie
|
|
 |
Panie Boże, błagam Cię, zabierz stąd te puste, głupie, denerwujące osoby, bo mnie zaraz kurwica weźmie. Amen.
|
|
 |
zgubiłam słuchawki. to tak, jakby ktoś mi zabrał kabel do szczęścia. // wszystko.albo.nic
|
|
|
|