głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zabcia2011

przyrzekam  jeżeli to co się dzieje  okaże się prawdą   nigdy się do niego nie odezwę  nigdy tu nie wrócę  nigdy nie poproszę go o żadną pomoc  obiecuje to sobie.

koffi dodano: 12 maja 2014

przyrzekam, jeżeli to co się dzieje, okaże się prawdą - nigdy się do niego nie odezwę, nigdy tu nie wrócę, nigdy nie poproszę go o żadną pomoc, obiecuje to sobie.

zawsze sama przeżywałam swój własny ból

koffi dodano: 12 maja 2014

zawsze sama przeżywałam swój własny ból

dasz radę  zobaczysz    mówi Ci to osoba  która w tamtym roku też zdawała maturę  w czerwcu okazało się że oblała polski pisemny  całe wakacje przeryczała z tego powodu. a teraz? teraz jest na studiach i przejmuje się zbliżającą się sesją. i pomyśleć kiedy ten czas tak szybko zleciał :D tak więc głowa do góry :  teksty ibelieveinlovex3 dodał komentarz: dasz radę, zobaczysz ;) mówi Ci to osoba, która w tamtym roku też zdawała maturę, w czerwcu okazało się że oblała polski pisemny, całe wakacje przeryczała z tego powodu. a teraz? teraz jest na studiach i przejmuje się zbliżającą się sesją. i pomyśleć kiedy ten czas tak szybko zleciał :D tak więc głowa do góry :) do wpisu 5 maja 2014
 cz. II .  A później? Wtulę się w Ciebie  ze łzami w oczach i powiem „Mopsie  tęsknie kurwa i nie daję rady” a Ty przytulając mnie powiesz „tęsknie tak samo mocno”. Rozpłaczemy się obydwie  zmywając łzami ten żal  który wzajemnie do siebie mamy. Wstając z ławki i wychodząc z parku  schowamy nasze kapsle od piwa do kieszeni  odpalimy kolejnego szluga i spalimy go na pół  biorąc po trzy buchy. Dokładnie tak jak rok temu.   ibelieveinlovex3

ibelieveinlovex3 dodano: 2 maja 2014

[cz. II]. A później? Wtulę się w Ciebie, ze łzami w oczach i powiem „Mopsie, tęsknie kurwa i nie daję rady” a Ty przytulając mnie powiesz „tęsknie tak samo mocno”. Rozpłaczemy się obydwie, zmywając łzami ten żal, który wzajemnie do siebie mamy. Wstając z ławki i wychodząc z parku, schowamy nasze kapsle od piwa do kieszeni, odpalimy kolejnego szluga i spalimy go na pół, biorąc po trzy buchy. Dokładnie tak jak rok temu. / ibelieveinlovex3

 cz. I  Na co czekam? Na sytuację  gdy wpadniesz do mnie z butelką naszego Leszka i z paczką fajek usiądziemy w parku na ławce. Zapytasz co u mnie a ja zacznę opowiadać jakim ciężkim miesiącem był dla mnie październik  jak to się mieszka w akademiku  jak jest na studiach  jak podoba mi się Szczecin  ile ciekawych osób poznałam  jak zakończyłam znajomość z tym  przed którym mnie uprzedzałaś  jak ważny jest dla mnie On  najbliższy przyjaciel z uczelni. Biorąc kolejne łyki i wciągając dym zapytam co u Ciebie  czy dalej jesteś z tym  który skradł Ci serce  jak idzie Ci w technikum  czy radzisz sobie i czy chociaż trochę tęskniłaś. Następnie  paląc już kolejnego szluga opowiem Ci  że bez Ciebie szlugi nie smakują tak samo i że brakuje mi Ciebie tak mocno  jak nikogo innego  że tylko z Tobą mogłam kraść tulipany z ronda i że tylko Tobie w smsach wysyłałam fragmenty kawałków  które ruszały nas obydwie za serce.

ibelieveinlovex3 dodano: 2 maja 2014

[cz. I] Na co czekam? Na sytuację, gdy wpadniesz do mnie z butelką naszego Leszka i z paczką fajek usiądziemy w parku na ławce. Zapytasz co u mnie a ja zacznę opowiadać jakim ciężkim miesiącem był dla mnie październik, jak to się mieszka w akademiku, jak jest na studiach, jak podoba mi się Szczecin, ile ciekawych osób poznałam, jak zakończyłam znajomość z tym, przed którym mnie uprzedzałaś, jak ważny jest dla mnie On- najbliższy przyjaciel z uczelni. Biorąc kolejne łyki i wciągając dym zapytam co u Ciebie, czy dalej jesteś z tym, który skradł Ci serce, jak idzie Ci w technikum, czy radzisz sobie i czy chociaż trochę tęskniłaś. Następnie, paląc już kolejnego szluga opowiem Ci, że bez Ciebie szlugi nie smakują tak samo i że brakuje mi Ciebie tak mocno, jak nikogo innego, że tylko z Tobą mogłam kraść tulipany z ronda i że tylko Tobie w smsach wysyłałam fragmenty kawałków, które ruszały nas obydwie za serce.

Mam taki charakter  który łatwo skrzywdzić  choć nie widać ran  pozostają blizny.

ibelieveinlovex3 dodano: 2 maja 2014

Mam taki charakter, który łatwo skrzywdzić, choć nie widać ran, pozostają blizny.
Autor cytatu: loveyabejbe

Za równy tydzień skończę 20 lat. Tylko  że to będzie dzień inny niż co roku. Już nie dostanę tak pięknych życzeń urodzinowych  jak zawsze dostawałam. Nie będę płakać  czytając je po raz setny. Nie będę się uśmiechać do telefonu  wiedząc  że jest ktoś  komu ogromnie zależy na moim szczęściu. Wiesz dlaczego? Bo jej już nie mam przy sobie od dobrych 8 miesięcy  bo skończyła się ta nasza przyjaźń  która miała trwać wiecznie. Trwałyśmy razem ponad 7 lat i cisza to wszystko zabiła. Zabiła relację tak piękną i zabiła też cząstkę mnie. Straciłam osobę  której ufałam bezgranicznie. Teraz? Mimo tego  że mam wokół siebie ludzi których kocham  to nie na każdy temat mogę z nimi porozmawiać. Nie mogę powiedzieć im wszystkiego  bo oni  to nie Ty. Byłyśmy dla siebie jak siostry. Miałyśmy podobne charaktery. W każdą relację wkładałyśmy mnóstwo uczuć i zawsze byłyśmy mega uparte  zawzięte i honorowe – i właśnie to nas zgubiło. a ja? tęsknie nadal  w chuj mocno.   ibelieveinlovex3

ibelieveinlovex3 dodano: 1 maja 2014

Za równy tydzień skończę 20 lat. Tylko, że to będzie dzień inny niż co roku. Już nie dostanę tak pięknych życzeń urodzinowych, jak zawsze dostawałam. Nie będę płakać, czytając je po raz setny. Nie będę się uśmiechać do telefonu, wiedząc, że jest ktoś, komu ogromnie zależy na moim szczęściu. Wiesz dlaczego? Bo jej już nie mam przy sobie od dobrych 8 miesięcy, bo skończyła się ta nasza przyjaźń, która miała trwać wiecznie. Trwałyśmy razem ponad 7 lat i cisza to wszystko zabiła. Zabiła relację tak piękną i zabiła też cząstkę mnie. Straciłam osobę, której ufałam bezgranicznie. Teraz? Mimo tego, że mam wokół siebie ludzi których kocham, to nie na każdy temat mogę z nimi porozmawiać. Nie mogę powiedzieć im wszystkiego, bo oni, to nie Ty. Byłyśmy dla siebie jak siostry. Miałyśmy podobne charaktery. W każdą relację wkładałyśmy mnóstwo uczuć i zawsze byłyśmy mega uparte, zawzięte i honorowe – i właśnie to nas zgubiło. a ja? tęsknie nadal, w chuj mocno. / ibelieveinlovex3

Samotność   dziewięcioliterowy stan  który potrafi doprowadzić człowieka do skrajnego wyczerpania psychicznego  lecz patrząc na nią z tej drugiej strony widzimy stan  który jest niezbędny a momentami również piękny. Życie zawodzi  zawodzą ludzie i ich uczucia  jedyne co pozostaje niezmienne i nienaruszone to nasze przeznaczenie. Ale skoro ono nie potrafi wyjść i spojrzeć mi twarzą w twarz to zrobię to ja.

koffi dodano: 28 kwietnia 2014

Samotność - dziewięcioliterowy stan, który potrafi doprowadzić człowieka do skrajnego wyczerpania psychicznego, lecz patrząc na nią z tej drugiej strony widzimy stan, który jest niezbędny a momentami również piękny. Życie zawodzi, zawodzą ludzie i ich uczucia, jedyne co pozostaje niezmienne i nienaruszone to nasze przeznaczenie. Ale skoro ono nie potrafi wyjść i spojrzeć mi twarzą w twarz to zrobię to ja.

Ludzie uciekają w samotność  by o sobie zapomnieć. Szukają ukojenia w kieliszku wina co często zawodzi  dlatego więc po pewnym czasie sięgają po całą butelkę. Próbują kryć się w ideałach  szukają schronienia w bezsilności  zabijają i marnują czas marzeniami z górnej półki. Często też wykreślają ze swojego życia czynności  które są wręcz niezbędne. Z dnia na dzień przestają kochać  przestają czuć  przestają myśleć  marzyć  pragnąć.. zaś z minuty na minutę próbują zapomnieć  odejść i nie istnieć. Gdy wszystko wokół zawodzi  jedyną formą uczuć na jaką nas stać jest samotność  która sprawia  że nagle śmierć ma w sobie więcej uroku niż grozy.

koffi dodano: 28 kwietnia 2014

Ludzie uciekają w samotność, by o sobie zapomnieć. Szukają ukojenia w kieliszku wina co często zawodzi, dlatego więc po pewnym czasie sięgają po całą butelkę. Próbują kryć się w ideałach, szukają schronienia w bezsilności, zabijają i marnują czas marzeniami z górnej półki. Często też wykreślają ze swojego życia czynności, które są wręcz niezbędne. Z dnia na dzień przestają kochać, przestają czuć, przestają myśleć, marzyć, pragnąć.. zaś z minuty na minutę próbują zapomnieć, odejść i nie istnieć. Gdy wszystko wokół zawodzi, jedyną formą uczuć na jaką nas stać jest samotność, która sprawia, że nagle śmierć ma w sobie więcej uroku niż grozy.

Znów próbuję wyjaśnić sobie  co to za niepojętnie trudne uczucia osaczają mnie i moją chciwą osobowość. Znów wpatrując się w rzeczywistość  obłąkanie myślę  że wokół mnie czai się miłość  która za wszelką cenę chce mnie zniszczyć. Gdzie bym nie skierowała mój wilgotny  cichy wzrok  zdaje mi się  że wszystko i wszyscy o mnie wiedzą coś  czego ja osobiście piekielnie się obawiam. Uświadamiam sobie  że dzień jest dla mnie fasadą tęsknoty  a noc fasadą samotności  która swoją nieobecnością wbija mi kolejny sztylet prosto w serce. Próbuję nabrać dystansu  zupełnie tak jakby ucieczka od tego wszystkiego była jedynym rozwiązaniem.. ucieczka i schowek w mojej przestarzałej podświadomości  która gra w tym wszystkim błahą  niekontrolowaną i niewidzialną rolę. Serce szepcze mi czulę  że nie muszę odwracać się od świata  kiedy ten wyciąga do mnie rękę  ale gdzieś tam głęboko  tam gdzie sztylet jeszcze nie dotarł czuję  że tylko odwrót jest dla mnie ocaleniem..

koffi dodano: 28 kwietnia 2014

Znów próbuję wyjaśnić sobie, co to za niepojętnie trudne uczucia osaczają mnie i moją chciwą osobowość. Znów wpatrując się w rzeczywistość, obłąkanie myślę, że wokół mnie czai się miłość, która za wszelką cenę chce mnie zniszczyć. Gdzie bym nie skierowała mój wilgotny, cichy wzrok, zdaje mi się, że wszystko i wszyscy o mnie wiedzą coś, czego ja osobiście piekielnie się obawiam. Uświadamiam sobie, że dzień jest dla mnie fasadą tęsknoty, a noc fasadą samotności, która swoją nieobecnością wbija mi kolejny sztylet prosto w serce. Próbuję nabrać dystansu, zupełnie tak jakby ucieczka od tego wszystkiego była jedynym rozwiązaniem.. ucieczka i schowek w mojej przestarzałej podświadomości, która gra w tym wszystkim błahą, niekontrolowaną i niewidzialną rolę. Serce szepcze mi czulę, że nie muszę odwracać się od świata, kiedy ten wyciąga do mnie rękę, ale gdzieś tam głęboko, tam gdzie sztylet jeszcze nie dotarł czuję, że tylko odwrót jest dla mnie ocaleniem..

Nie mogę wypowiedzieć cierpienia  które mnie dusi i łamie. A wy przechodzicie i nie zauważacie moich spojrzeń  znaków alarmowych  nie słyszycie ciszy mojego krzyku  nie dostrzegacie nawet  że na barometrze mego serca wskazówka zatrzymała się na kresce  burza . Pisanie to czynność bolesna. Od pisania nie boli tylko ręka ale i dusza. Pytacie  po co to robię? Odpowiem: ludzie od dawna samotni często mówią na głos  do siebie  do ścian. Ja robię to samo.. pisząc. Paradoks.

koffi dodano: 28 kwietnia 2014

Nie mogę wypowiedzieć cierpienia, które mnie dusi i łamie. A wy przechodzicie i nie zauważacie moich spojrzeń, znaków alarmowych, nie słyszycie ciszy mojego krzyku, nie dostrzegacie nawet, że na barometrze mego serca wskazówka zatrzymała się na kresce "burza". Pisanie to czynność bolesna. Od pisania nie boli tylko ręka ale i dusza. Pytacie, po co to robię? Odpowiem: ludzie od dawna samotni często mówią na głos, do siebie, do ścian. Ja robię to samo.. pisząc. Paradoks.

To przykre ale najwidoczniej tak być musi  że w pewnym momencie  zupełnie niespodziewanie  zupełnie niekoniecznie wszystko gdzieś się rozpływa i już nic o sobie nie wiemy  żadnych listów  żadnych telefonów  żadnych gestów i słów.. jedyne co na łączy to ta niezmiernie wielka głucha cisza  która zabija każdą myśl  nawet tą najmniejszą  tą zupełnie bezbronną  bo przecież żeby zrozumieć człowieka trzeba kopać głęboko  dosłownie sięgnąć korzeni  nie wystarczy machnąć obojętnie ręką  odwrócić się  odejść i powiedzieć  nieważne  było  minęło    wszystko to jest pogmatwane i niespójne ale to właśnie takim stosem niemożliwych do ułożenia puzzli jest moje życie.

koffi dodano: 28 kwietnia 2014

To przykre ale najwidoczniej tak być musi, że w pewnym momencie, zupełnie niespodziewanie, zupełnie niekoniecznie wszystko gdzieś się rozpływa i już nic o sobie nie wiemy, żadnych listów, żadnych telefonów, żadnych gestów i słów.. jedyne co na łączy to ta niezmiernie wielka głucha cisza, która zabija każdą myśl, nawet tą najmniejszą, tą zupełnie bezbronną, bo przecież żeby zrozumieć człowieka trzeba kopać głęboko, dosłownie sięgnąć korzeni, nie wystarczy machnąć obojętnie ręką, odwrócić się, odejść i powiedzieć "nieważne, było, minęło" - wszystko to jest pogmatwane i niespójne ale to właśnie takim stosem niemożliwych do ułożenia puzzli jest moje życie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć