| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Zapewnij mnie, że nie pokochasz innej... - Nie mogę... - Dlaczego? - Bo na pewno pojawi się inna... Tylko ona będzie do Ciebie wołać "mamusiu! " |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie mam do Ciebie zaufania, to pewne że już nie będę mieć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Powiedziałeś kocham, ja nie wierzyłam.
Powiedziałeś zaufaj, ja nie ufałam.
Powiedziałeś jesteś wszystkim, ja nie słuchałam.
Z czasem...
Powiedziałeś zapomnij, ja nie umiałam. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | wiem, może to nie facet dla mnie, może nie powinnam przedstawiać go mamusi, może za dużo fali, ćpa i pije, może nie pasuje do jego towarzystwa, może mnie zgorszył, może sex to dla niego chleb powszedni, ale wiesz co? uwielbiam z nim grzeszyć! | meksykwbani |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | z zewnątrz ma arogancki i wulgarny uśmiech, często luzuje i najchętniej wszystkie sprawy załatwiałby pięściami. zawsze doskonale ułożone żelowe włosy, stylowe spodnie i dobre bluzy. wszystkich mierzy z góry, ocenia po pozorach i ma gdzieś co mówią inni. często przeklina i unosi głos. przy mnie zmienia się w innego człowieka. nigdy nie zwarca uwagi na to że jego włosy straciły równowagę, że wita mnie w 'domowych' koszulkach, przy mnie nie przeklina i mówi najsłodszym głosem świata. przy mnie jest misiem a nie gorylem z kumplami. Wy oceniacie Go po okładce, ja wiem o nim wszystko. | paulysza |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | morda w piasek i kiełkuj, suczo. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - ej pobawimy się w lustrzane odbicie ? - a o co w tym chodzi.? - ja się do ciebie uśmiechnę, a ty do mnie.. ja cię przytulę, a ty mnie.. ja cię pocałuję, a ty odwzajemnisz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeśli puszczam Ci sygnał to chcę, żebyś do mnie oddzwonił. Jeśli moje słoneczko jest żółte chcę, żebyś napisał . Jeśli nie chowam dłoni w kieszeniach chcę, żebyś mnie za nią złapał. Jeżeli mówię że jest mi zimno to chcę żebyś mnie mocno przytulił. Czy to takie trudne do zrozumienia? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mój termometr przy takiej temperaturze , puka w okno i błaga bym go wpuściła do domu . ; dd |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedy kochasz mężczyznę bardziej niż on ciebie, zrobisz wszystko by było odwrotnie. Zaczynasz ubierać się tak, żeby jemu się podobało. Podchwytujesz jego ulubione słówka i zwroty. Wmawiasz sobie, że jeśli przerobisz siebie na jego obraz i podobieństwo, będzie Cię pragnął równie mocno, jak ty pragniesz jego . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mówiłam w myślach " nie podchodź, nie podchodź... " Wiedziałam, co się stanie. Przecież od dawna Cię kochałam. Nie posłuchałeś mnie. Podszedłeś i uścisnąłeś moją dłoń. " cześć dziewczyny. co robicie ? "- spytałeś. Ciągle patrzyłam w Twoje brązowe oczy. Usiedliśmy na ławce. Ty byłeś z przyjaciółmi, ja z przyjaciółkami. Koleżanka szturchała mnie wciąż, ponieważ ciągle na Ciebie patrzyłam. Zauważyłeś to, usiadłeś obok. Czułam zapach Twoich perfum, tak bardzo Cię pragnęłam. Zdobyłam się na odwage, szepnęłam Ci do ucha: "Kocham Cię od zawsze. Przepraszam, ja tak nie mogę... " Uśmiechnąłeś się, po czym odrzekłeś, że długo czekałeś na tę chwilę, że odwzajemniasz moje uczucia. Wstałeś i krzyknąłeś: poznajcie dziewczynę, za którą szaleje.! takie nierealne.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiesz kto jest hardcorem ?. ktoś kto się uśmiecha , idzie dalej .. chociaż wszystko mu się wali . chociaż stracił swój najcenniejszy dobytek . walczy nadal o powietrze .to jest człowiek hardocore |  |  |  |