 |
Prawdą jest, że to ciosy od życia i bolesne doświadczenia pomagają nam dorosnąć.
|
|
 |
jestem odpowiedzialna za to co mówię, a nie za to, co zrozumiałeś.
|
|
 |
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
|
|
 |
juz nie ma wspolnych czwartkow. Teraz sa osobne tygodnie.
|
|
 |
tesknie, tak bardzo tesknie, chociaz wiem, ze nie zyczysz sobie by tak bylo.
|
|
 |
Czasami chcialabym sie ponarzucac, ale nie potrafie. Czasem chcialabym poruszyc niebo i ziemie bys znow sie do mnie odezwal. Czasami marze o przypadkowym dotyku. Juz nie marze o wspolnych nocach, rozmowach do rana.
|
|
 |
najgorzej jest wtedy gdy wciaz o Nim myslisz, chociaz wiesz, ze on robi calkowicie cos innego i juz o Tobie nie pomysli.
|
|
 |
dorastajac zaczynasz doceniac magie milczenia. Szkoda, ze musisz uczyc sie na bledach. Niestety, niektorych nie cofniesz, nie wyprostujesz i nie wytlumaczysz, bo juz nie dostaniesz drugiej szansy.
|
|
 |
niektóre rzeczy nie wrócą i to czasami boli.
|
|
 |
twój tato to chyba jakiś piekarz czyy cuś, bo takiee z ciebie cichooo że ja pierdolę.
|
|
 |
całe nasze życie to ciągłe wybory kochać czy nienawidzić? poddać się czy walczyć do samego końca? żyć ... czy może umrzeć?
|
|
 |
powiedz mi prawdę, nie jestem ze szkła.
|
|
|
|