 |
Pewnie w tej chwili 857346 ludzi na świecie ucieka przed czymś, panicznie się tego bojąc. 747356 ludzi płacze przez wspomnienia. 388941 jest chora na miłość, a ja wykładam nogi na biurko, piję colę i na wszystko mam wyjebane.
|
|
 |
-Gdybym umarła .. przyszedłbyś na pogrzeb ?
-Nie.
-Aha, szkoda.
-Kochanie ..
-Co ?
-Ja leżałbym obok Ciebie.
|
|
 |
to wszystko jest dla ludzi którzy wierzą w swoje możliwości, zdani sami na siebie idą do przodu, nie zważając na przeszkody, wierząc że będzie dobrze.
|
|
 |
i nikt nie domyśliłby się, że ta wesoła i śmiejąca się cały czas dziewczyna po cichu umiera w środku.
|
|
 |
Hej, wczoraj minęły już dwa lata odkąd zaczęłyśmy dla siebie znaczyć coś więcej. Mimo kłótni, miło obrażania się bez powodu, miło łamania obietnic, mimo innych ludzi nadal trwamy razem ze sobą. Te dwa lata są dla mnie najlepszym co mnie do tej pory spotkało. Mam przy sobie osobę, która mnie rozumie i jest, gdy nie ma innych. Kocham wszystko co z Tobą związane. Kocham Twoje zalety i wady, bo dzięki nim jesteś wyjątkową osobą. Uwielbiam wszystkie chwile, które przeżyłyśmy. Dobre i złe. Dzięki tym drugim nasza przyjaźń się umocniła i jest jeszcze trwalsza. Jestem dumna z Ciebie, bo jesteś tak silną osobą, która umie sobie poradzić ze wszystkim, mimo tego, że jest jej ciężką. Jesteś dla mnie najważniejsza osobą w życiu, kocham Cię. Jak siostrę. Zastępujesz mi wszystkie osoby, które kiedyś były dla mnie ważne, bo TY jesteś NAJWAŻNIEJSZA! Po prostu kocham Cię i potrzebuję. Moja przyjaciółko. ♥ Marysia.
|
|
 |
|
-znalazłem fifkę pod szafą! kiedy Ty w końcu skończysz z narkotykami?! -Jakie narkotyki! Uwierz mi, że od kiedy Cię poznałem zmieniłem się, zerwałem ze swoją przeszłością, jesteś jedyną którą kocham! -Synu! To ja! TWÓJ OJCIEC!
|
|
 |
Ty kurwa nawet nie wyobrazasz sobie jak ja się czuję, gdy traktujesz mnie jak 5letnie dziecko zabawkę.
|
|
 |
Mnie się nie zostawia. Mnie się dozgonnie kocha. / strawberry_lady
|
|
 |
|
Niedo bórse ksupow odujetr udnościzczy taniem. (nie rozumiesz ? czytaj sylabami)
|
|
 |
-mamo, wychodzę! -z przyjaciółmi? -nie z terrorystami
|
|
 |
|
Halo, halo? Jest tam kto? Nie pozwalajcie mi umierać, wyciągam do Was ręce, złapcie mnie. Halo, halo? Czemu patrzycie jak odchodzę? Nie słyszycie mojego płaczu, spazmatycznego krzyku? Nie słyszę żadnego dźwięku, czemu wszyscy zapomnieli. Chcę tutaj być, nie śledźcie mojej obumarłej duszy,uratujcie mnie. Halo, halo? Czy ktoś mnie widzi? Stoję tutaj sama pośrodku wszystkiego i wołam o pomoc. Błagam, zaopiekujcie się mną, moim sercem, duszą. Myślałam,że już mnie nie ma, ale okazałam się zbyt silna na odejście. Boję się, tutaj jest przeraźliwie zimno, wilgotno, ciemno. Halo? Czemu nikt nie reaguję? Krzyczę głośno Wasze imiona. Czemu pozwalacie mi cierpieć? Halo? Będę tutaj na Was czekać, zawsze. /esperer
|
|
 |
Wszystko możesz , nic nie musisz...
|
|
|
|