"W nieskończonym kosmosie istnieje nieskończona ilość wszystkiego, w tym różnorodnych form życia lub życiopodobnych". tak? to ja poproszę o jeszcze jednego takiego samego dupka.
jedzenie tych cholernych małych wspomnień ma cholerne skutki dla głowy i wody zawartych w moich oczach. jestem dość silna psychicznie jednak to przewyższyło by nawet pudziana. jebane no.
jebać szkołę? co ja gadam. lepiej jebać całe życie, całą ziemię. wylecieć w kosmos. może po przebyciu tysięcy lat świetlnych zrozumiałabym o co tak właściwie chodzi w pierwiastkach.
wytłumaczyłam sobie na twoim przykładzie czym jest hiperbola. przesadne mówienie o czymś lub o KIMŚ. ha widziałeś, nawet cholerny polski kojarzy mi się z tobą.
każdy cal Ciebie. każdy detal Twej osobowości należy do tych rzeczy o których nawet nie powinnam myśleć. no cóż czasami człowiek występuje przeciw samemu sobie. tak już jest.