 |
|
muszę kiedyś potraktować moje plany poważnie. ubiorę się najseksowniej jak tylko mogę, będę ósmym cudem świata, a ty będziesz patrzał i żałował. a ja pomimo miłości do twojej osoby oleje Cię i wrócę do domu z Twoim kolegą.
|
|
 |
|
twoje zachowanie zmienia się tak diametralnie jak rozmiar moich cycków po ubraniu push-up'u.
|
|
 |
|
znalazłaś swój własny, osobisty, grzejnik o 36.6 stopniach Celsjusza. jestem very dumna małolat < 3
|
|
 |
|
znalazłaś swój własny, osobisty, grzejnik o 36.6 stopniach Celsjusza. jestem very dumna małolat < 3
|
|
 |
|
Czas nagle przyjdzie lecz zatrzymać się go nie da życie jak dziwka nie jeden ja sprzedał. Skruszone jak bieda spalone jak popiół życie to teoria wyciągania wniosków.
|
|
 |
|
kocham samotność w innym tego słowa znaczeniu. uwielbiam czasami po przebywać sama, sama pójść do szkoły, sama słuchać muzyki, sama posiedzieć na przerwach. jednak nienawidzę, kiedy nie ma Ciebie przy mnie przez dłuższy czas. to uczucie jest nie do zniesienia.
|
|
 |
|
zaskoczyło mnie kiedy mówiąc o tym, jak bardzo kochasz pewną dziewczynę patrzyłeś mi w oczy. po pewnym czasie dowiedziałam się, że ucieka ci jedno oko i tak naprawdę patrzyłeś na moją przyjaciółkę. współczuję jej.
|
|
 |
|
mam ochotę zabetonować wejście do mojego pokoju aby nikt nie był w stanie wejść. jeśli ciebie przy mnie nie ma to chce byś sama. inni to nie to samo.
|
|
 |
|
kiedy nie masz argumentów i wiesz, że robisz źle po prostu nie odpisujesz. najprostsza według ciebie metoda. tylko nie zapominaj, że milczenie boli bardziej niż słowa.
|
|
 |
|
i wiesz co? jesteś żałosnym dzieckiem który nie wie czego chce, pajacujesz i popisujesz się. nie mam już z Tobą żadnego kontaktu. jestem dla ciebie niczym. ale wiem, że podświadomie zdajesz sobie sprawę z tego, że pomimo wszystko dalej jesteś numerem jeden.
|
|
 |
|
po oglądnięciu masy filmów i tak najlepszym pocieszycielem zawsze będzie Titanic. ostatnim obrazem, który ujrzę pod prawie martwymi powiekami będzie Jack całujący Rose ukazując swą piękną miłość.
|
|
 |
|
po całkowitym zerwaniu z Tobą kontaktu wiem już jak czuła się Rose kiedy umarł jej ukochany Jack w Titanicu. tyle, że ja kiedyś zapomnę, ona nigdy.
|
|
|
|