 |
|
jaka szkoda, że nikt nie wymyślił jeszcze określenia, które ukazywało by uczucie pomiędzy miłością a nienawiścią.
|
|
 |
|
nie mam pojęcia ile w tym prawdy a ile kłamstwa lecz podobno mnie kochasz. po tylu oszustwach jakoś trudno mi uwierzyć w to, że zależy Ci na mnie, choćby w najmniejszym stopniu.
|
|
 |
|
kolejny raz zegarek próbuję uświadomić mi, że o mnie myślisz. jednak jestem realistką i zdaję sobie sprawę z tego, że Twoją głowę zajmują teraz myśli związane z tą ździrą.
|
|
 |
|
jestem na przegranej pozycji. ty atakujesz, ja nie potrafię się nawet obronić. nie mam amunicji, nie mam silnej woli, nie mam tak kamiennego serca.
|
|
 |
|
kłamiesz, na każdym kroku dostrzegam twe kłamstwa. niekiedy są one tak perfekcyjne, że momentami naiwnie w nie wierzę.
|
|
 |
|
liczy się dla ciebie tylko fakt, iż jesteś jedynym facetem, którego potrafię pokochać. nie to nie dlatego, że jesteś przystojny, to dla tego, że jako jedyny potrafiłeś zamienić moje wady w zalety i za to mnie kochać.
|
|
 |
|
jesteś jak bezduszna istota pozbawiona jakichkolwiek uczuć.
|
|
 |
|
dlaczego piszesz, że mnie kochasz? że tak bardzo Ci zależy? czy aż taką satysfakcję przynosi Ci zadawanie mi bólu? to wbij we mnie nóż ale na miłość boską nie zabieraj mi siebie.
|
|
 |
|
zawsze znajdywałam w Tobie to coś co pozwalało mi na to aby tak bardzo cię kochać.
|
|
 |
|
i to twoje żałosne "kocham cię" kiedy coś nie idzie po Twojej myśli. pewnie uważasz, że teraz również będę taka naiwna? oj, kochanie. grubo się mylisz.
|
|
 |
|
nie ma to jak być okłamywaną przez najważniejszą osobę w twoim życiu. super sprawa.
|
|
 |
|
kochanie, pozwól mi cię kochać moją bezgraniczną miłością. nie musisz robić nic więcej, tylko pozwól mi wejść w moich ukochanym convers-ach do twego życia.
|
|
|
|