 |
|
zwykle zdzieram gardło i wstaję lewą nogą, chuj, tak wypadło, żyję w zgodzie ze sobą, ja nie jestem Tobą i Ty nigdy mną nie będziesz, ja daję Ci słowo, chociaż pewnie nawet nie chcesz, ja żyję normalnie uwierz, w sumie to bezsens
|
|
 |
|
wczorajsza wódka spływa po mnie jak dzisiejszy deszcz, siada mi trzustka, a miałem ustać, ale wiesz jak jest
|
|
 |
|
rok mija i mi chyba trochę przykro
|
|
 |
|
ten mały cwaniak jest mi tak cholernie bliski, zawładnął moim sercem, duszą i rozumem, zrobił ze mną coś, czego dziś pojąć nie umiem, jak mogłam ja - dojrzała tak się omotać?
|
|
 |
|
żyje na krawędzi i nie jesteś świadoma, że moim małym światem wciąż rządzi kaloria, pozornie nieważna mala kaloria miłości, całe życie je przeliczam, bo trzeba być ostrożnym;)
|
|
 |
|
w sumie nie chce wiele tylko potrzymaj mi glowe gdy znow wyrzygam milosc by zapomniec o Tobie
|
|
 |
|
even lovers need a holiday far away from each other :)
|
|
 |
|
you're just a part of me I can't let go
|
|
 |
|
if you choose to walk away, don’t walk away.
|
|
 |
|
łudzę się, że to tylko taki sprawdzian miłości i szczerze żałuję, że tak wyszło między nami, kiedy myślę o tym zawsze oczy zachodzą łzami...
|
|
 |
|
prawdziwa miłość nie... nie umiera do końca.
|
|
 |
|
chyba robię krok w przód, choć nic się nie zmienia
|
|
|
|