 |
przyrzekam, jeżeli to co się dzieje, okaże się prawdą - nigdy się do niego nie odezwę, nigdy tu nie wrócę, nigdy nie poproszę go o żadną pomoc, obiecuje to sobie.
|
|
 |
zawsze sama przeżywałam swój własny ból
|
|
 |
co mam powiedzieć? po co mam słuchać? co mam powiedzieć, kiedy znów mi stąd uciekasz.. nie wiem, czy jeszcze ta rzeka ma szanse na zejście z tym brzegiem..
|
|
 |
mogę wszystko, nic nie muszę ;)
|
|
 |
chodź ucieknijmy stąd, nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem!
|
|
 |
Ja tak jak ty sam nie wiem co siedzi we mnie
|
|
 |
na sercu rana nigdy się nie zagoi, jak będziesz ją wciąż otwierać, z każdym razem bardziej boli, przestań pierdolić, wyluzuj się i łap buszka, innej naiwnej niech wysyła serduszka / he
|
|
 |
ty musisz dać mi szansę, musisz zabrać mnie stąd albo to skończę na zawsze, zamknę się i podpalę lont
|
|
 |
jeżeli miłość to ból, wiemy tu coś o miłości i wiemy tu, co to trud i co to brak możliwości, co ciągnie w dół, nawet jak umiesz latać
|
|
 |
W sumie nie mogę winić Cię za złudzenia, ale zamknij pysk jak nie masz nic do powiedzenia.
|
|
|
|