 |
|
powiedz, że jakoś to będzie, przede wszystkim, że Ty będziesz
|
|
 |
|
oddycham przez wiarę, potem duszę się bo po niej nic nie zostaje, wzrok kieruję w górę i tak szepczę szczerze: "szefie, jeśli miłość jest wszystkim to wierzę" -paradoks, wiara popierana tylko wiarą, tak co rano.. wiara, bo co mi zostało?
|
|
 |
|
gdzieś tam po siódmym piwie coś się zmieniło. zacząłem mówić sobie, że to między nami, to nie jest miłość.
|
|
 |
|
tysiąc, milion milionów, bilion bilionów, nieskończoność kochaj mnie, jeszcze dalej niż do tej pory ustalono / M & M :>
|
|
 |
|
kochaj mnie na maxa, jak nikogo na świecie, chce się czuć wyjątkowy, jeden,dwa trzy, cztery, pięć, sześć, dziesięć
|
|
 |
|
Chcę z Tobą iść tam, gdzie nie ma złych wspomnień, weź moją dłoń, chwyć i nie miej złych o mnie.
|
|
 |
|
może popatrz w moje oczy, póki jestem jeszcze, możesz powiedzieć mi, że stałem się powietrzem, jesteśmy inni, nie możemy znaleźć siebie
|
|
 |
|
mam odwagę wstać i prosić, błagać o to, co kocham, jeżeli nie wierzysz słowom, poszukaj w moich oczach
|
|
 |
|
istota, która dała szczęście, przysunęła piekło, pomimo że się zachowuję nie wszystko mi jedno.
|
|
 |
|
popatrz w moje oczy, wiem że nas już nie ma, a ja straciłem uczucia i zacząłem się zmieniać
|
|
|
|