 |
przy jednym spojrzeniu w oczy,
kilku odwzajemnionych uśmiechach,
zamienieniu paru słów,
minięciu się w drzwiach,
przy kasie w monopolowych,
spaleniu na spółę jednego papierosa,
łyku pepsi z jednej puszki.
już wtedy serce szkicowało,
naszą miłość.
|
|
 |
żadne z nas nie wymarze z pamięci tego, co było.
to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy,
bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem.
może nie jednym z najlepszych,
ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
nienawidzę go, ponieważ kocham go,
jak nigdy przedtem nie kochałam nikogo.
|
|
 |
Chętnie bym sie tam wybrała .. wyjechała niezauważona .
|
|
 |
Mam jeszcze dużo czasu by o tobie zapomnieć , więc może teraz powspominam ze łzami w oczach, bo ciebie to uszczęśliwia ? no chyba cię pojebało ; ) .
|
|
 |
- Stary boisz się swojej byłej laski ?!
- Nie nie jej.
- To kogo?
- Jej przyjaciółek.
|
|
 |
wychodzimy na dwór, wyzywamy się, bijemy na środku ulicy, buszujemy po sklepach, śmiejemy na cały głos, przytulamy, spacerujemy, krzyczymy, klniemy, obgadujemy, zachowujemy się jak dzieci, nie myślimy, przebiegamy na czerwonym świetle, udajemy powalone, cieszymy się. jesteśmy jak siostry. trzymamy się razem.
|
|
 |
a to, że twoja najlepsza przyjaciółka ma chłopaka dowiadujesz się z fejsa, nieprawdaż?
|
|
 |
przyjaźń? kiedy na 'spierdalaj' ona dalej idzie za Tobą, bo wie, że masz problem.
|
|
 |
pozostaje tylko odpowiedzieć sobie na pytanie : czy ludzie, którym się zwierzamy naprawdę są naszymi przyjaciółmi..
|
|
 |
to, że zaczęłaś się wpieprzać w Moje życie - jakoś przeżyłam. że próbujesz zniszczyć Mi wszystko, co dotychczas miałam - zawalczyłam. że próbujesz odebrać mi Jego - prawie wydrapałam Ci wnętrzności. ale wygrałaś. miałaś Go przez chwilę, bo potraktował Cię jako zabawkę. ale gdzie dla takiej wyrachowanej kurwy, jak Ty znajduje się miejsce na smutek i ból? i na czym opierał się ten związek? miłość? - dla Ciebie pojęcie względne.
|
|
|
|