 |
Możesz mnie pocałować w dupę przez cytrynę,tak żeby nie było Ci przypadkiem za słodko.
|
|
 |
Wybacz, ale w dupie mam twoje zdanie. Już bardziej przejęłam się tym, że Frugo w Tesco po 1,59 zł. Sprzedają
|
|
 |
nawet gdybym została ostatnią dziewczyną na ziemi, to i tak byś mnie nie pokochał.
|
|
 |
Trzeba walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innym ścieżkami.
|
|
 |
była żałosna, dobrze o tym wiedziała. jednak nie przejmowała się tym. była tak zrozpaczona tym, że on chce odejść, że nie obchodziło jej zdania innych. nawet jej własne. usiadła na ziemi, rozmazana prosiła, żeby wrócił. a on ? miał ją w dupie. poszedł znaleźć sobie nową zabawkę.
|
|
 |
Spojrzała mu w oczy z nadzieja ze się zmieni . Ale po chwili namysłu uświadomiła sobie ze nie jest wart czekania . Szepnęła " Zegnaj. " i z łzami w oczach odeszła.
|
|
 |
I jest taka noc podczas której zbiera sie na płacz, a do domu wraca się okrężną drogą...
|
|
 |
Mimo, że z sobą nie piszemy to za każdym razem gdy robisz się dostępny mam motylki w brzuchu.
|
|
 |
Sączę zimnego tymbarka o smaku wiśni zadając głupie pytania i słuchając dudniących w głowie jeszcze głupszych odpowiedzi.
|
|
 |
chcę kogoś, kto bez żadnych sprzeciwów będzie miział mnie po brzuchu podczas wspólnego oglądania dennych komedii romantycznych.
|
|
 |
Jesteś największą tajemnicą jaka spotkała mnie w moim życiu. Jesteś zagadką bardzo trudną do rozwiąznia. Być może nigdy Cię do końca nie zrozumiem. Ale chciałabym wiedzieć choć trochę.
|
|
 |
Lubiła kłaść się na trawie w ciepłe dni i wpatrywać się w zagwieżdżone niebo... Myślała wtedy o nim. Co robi, gdzie jest i czy myśli o niej tak jak ona o nim. Był dla niej kimś ważnym, wyjątkowym... Wiele by oddała by móc teraz się do niego przytulić, by dzielić z nim ten wieczór. Chciała by on szeptał jej do ucha najpiękniejsze słowa przyprawiając ją o dreszcze na ciele. Wzięła znów do ręki telefon. Wystukała na klawiaturze wiadomość o treści "myślę o Tobie..." i wybrała jego numer... W ostatniej chwili anulowała daną czynność i odłożyła telefon na trawę, otarła łzy z policzka i marzyła dalej. W tym samym czasie on siedział na balkonie, trzymał telefon w ręku i powtarzał w myślach "napisz do mnie... Daj znak, że jestem dla Ciebie ważny...". Spoglądał w niebo i myślał o niej jak o żadnej innej
|
|
|
|