 |
Uwierzyłbyś jakbym powiedziała ci że już cię nie chcę ? ja też nie.
|
|
 |
Co byś czuł, gdybyś wiedział, że osoba, na która teraz patrzysz za chwile odejdzie na zawsze ? Że każdy jej gest jest ostatnim ? Że ostatni raz widzisz jej uśmiech, że ostatni raz patrzysz w jej oczy i widzisz w nich te cudowe iskierki, które zawsze dawały nadziej. Że ostatni raz możesz się do niej przytulić i usłyszeć bicie jej serca. Co byś zrobił?
|
|
 |
Dzisiaj Twoje miejsce starają się zająć ludzie z pracy,wariaci jakich mało.
Stałam się śmielsza i zyskałam sympatie paru wartościowych osób którzy zapełniają jakoś pustke w moim sercu.Uwielbiam ich często po prostu za to że są.
Co nieznaczy że nie tęsknie.To cholernie wysoka cena za szczerość.Teraz pewnie klniesz pod nosem bo mogłaś przecież zmienić hasło a teraz masz ten bezsensowny włam od równie bezsensownej osoby która właśnie zaplątała się w przewód od ładowarki i jak kocham Justina zaraz mnie szlag weźnie ;-; /nikt ważny
|
|
 |
'If I could make you mine
I'll go wherever you will go' ! < 3
|
|
 |
Miałam wtedy ochotę krzyczeć najmocniej na świecie, ale wystarczyło jedno Jego zimne spojrzenie i usta same się zamykały. Nie mogłam zatrzymać Go przy sobie, nawet gdybym związała Go najmocniejszym sznurem, i tak by odszedł.. Nie było o co walczyć, po prostu przestał mnie kochać../veriolla
|
|
 |
Jak wierzyć w cokolwiek, skoro cząstka kogoś, kogo nosisz w sobie ciągle pokazuje jak bardzo Cię nienawidzi? Prawda Cię otumani, a kłamstwo otrzeźwi. Bo jeśli spojrzysz kłamstwu prosto w oczy to ono ZAWSZE odwzajemni to spojrzenie. I zawsze będzie to odzwierciedlenie prawdy. Nie chciałam nic więcej, prócz jednej wspólnej chwili, która należałaby tylko do nas. Mój jedyny, nieobecny, znienawidzony Tato - tylko jednej chwili.
|
|
 |
Dlaczego to nie Ty grasz z ojcem w kręgle, oglądasz ulubiony film, jeździsz na rowerze, chodzisz na spacery? Dlaczego to nie Ciebie ojciec przytula na dobranoc? Dlaczego to nie Ciebie ojciec nazywa swoją księżniczką? Dlaczego wszyscy mają wszystko, a Ty musisz cieszyć się tym co zdobędziesz? Co cudem uda Ci się wyrwać z rąk roztrzepanego świata, w którym nie ma miejsca już na prawdę? Dlaczego to Ty musisz walczyć o miłość? Dlaczego to Ty walczysz o akceptację ojca, o jeden wspólny wieczór, o jedną rozmowę, o jedno proste kocham Cię? Dlaczego życie jest tak niesprawiedliwe, że rzuciło Cię w ramiona kogoś, kto od początku Cię nienawidził?
|
|
 |
św.Piotrze pewnie zapytasz czemu to zrobiłem ....
|
|
 |
Była inna niż wszystkie. Nie chciała fejmu i rapu. Za każdym razem tak słodko spławiała wszystkich chłopaków. Pierwsza randka na dachu, pocałunek po joincie. Tak poczułem że jesteś dla mnie niezbędna jak słońce
|
|
 |
Tli się we mnie iskra dobroci, patrz kurwa, co zostało z ogniska
|
|
 |
Podaj mi dłoń, niech się okaże, że niemalże z tych samych wyobrażeń mamy plażę i oceany wrażeń
|
|
|
|