 |
.` zacisnęła wargi i ze łzami w oczach, wykrzyczała, że go kocha. miała nadzieję, że taka terapia szokowa, sprawi, że jej uczucie w końcu do niego dotrze.
|
|
 |
.` co w tym wszystkim jest najgorsze ? to że on nigdy nie zda sobie sprawy z tego , jak bardzo go kocham . nie że mu o tym nie mówiłam - wręcz przeciwnie powtarzałam to setki razy - ale żeby zrozumieć miłość trzeba wiedzieć co to takiego .
|
|
 |
.` kochali się, ale udawali obojętnych. czemu? wydaje mi się, że nawet oni sami nie znają odpowiedzi na to pytanie. może po prostu bali się miłości? odrzucenia i bólu?
|
|
 |
.` nie opuszczaj mnie,czemu to znowu się zaczęło,ile razy można przeżywać koniec jednej miłości ?
|
|
 |
.` często najlepszym wyjściem z sytuacji, jest po prostu pogodzenie się z rzeczywistością. walka nie ma najmniejszego sensu, gdy ktoś zamiast serca, posiada kamień.
|
|
 |
.` Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami. ♥
|
|
 |
.` Chciałabym pójść do sklepu , kupić Tymbarka , usiąść na chodniku , otworzyć kapsel i przeczytać On czuje to samo co Ty.
|
|
 |
.` - Wiesz kim jest przyjaciel . ? kimś kto potrafi wytrzymywać z Tobą 24 h a mimo to jest mu mało, ktoś kto wie o Tobie wszystko a mimo to siedzi obok i Cię kocha..ktoś kto jak zobaczy Cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to ' kogo mam zjebać ? ' ... ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i Ci przytakiwać.. to ktoś dzięki komu się żyje.
|
|
 |
.` podejdź i powiedz mi tak po prostu, że nigdy nie zawróciłam Ci w głowie,że nigdy o mnie nie myślałeś, że przez cały ten czas byłam Ci całkowicie obojętna, że wciąż uśmiechałeś się sztucznie, oczekując na moją reakcję, powiedz, że przez ten cały czas myliłam się, mówiąc, że nie dam rady żyć bez Twojej obecności ! no powiedz !
|
|
 |
.` Pyta miłość przyjaźni. - A po co Ty właściwie jesteś? `Na to przyjaźń: - Osuszam łzy, które Ty powodujesz.
|
|
 |
.` Wiesz co? To prawda, nikt nie będzie się uśmiechał tak jak Ty, nikt nie będzie umiał mnie rozbawić tak jak Ty, nikt nie spojrzy mi w oczy tak jak Ty, ale pocieszam się tym, że może kiedyś, Ty poznasz kogoś kogo pokochasz tak mocno, jak ja pokochałam Ciebie, a on złamie Ci serce. Pocieszam się też tym, że wierzę (może to nie wiele), że kiedyś spotkam kogoś takiego kto będzie miał dla mnie najpiękniejszy uśmiech na świecie, będzie mnie umiał rozbawić najlepiej na świecie, spojrzy mi w oczy, w sposób jaki Ty tego nie robiłeś i zostanie ze mną na zawsze..
|
|
 |
.` Mimo trudności losu trzeba patrzeć na świat z uśmiechem` ;*
|
|
|
|