'Wnętrze samotnego człowieka bywa nieraz tak spustoszone, że trudno je nawet leczyć. Pozostaje więc nieraz niezagojoną raną, nieustannym żalem przegranej egzystencji.'
Uczucia to już tylko puste słowa, a ból kolejnej kreski woła. Nic się nie liczy, a twoje uczucia szybko znikły, tak samo jak kolejne flaszki prysły. Choć mówisz, że niemożliwe, takie powinno być.