 |
pozdrawiam ludzi, którzy kiedyś znaczyli więcej niż ktokolwiek inny,
a teraz mijają mnie bez słowa na ulicy...
|
|
 |
Do you tell me lies because they sound better ?
|
|
 |
How can I run away from myself ?
|
|
 |
zamawiasz w barze kolejny drink wraz z kolejnym naiwnym facetem, który pożera cię wzrokiem. uśmiechasz się, przytakujesz potrząsając z niedowierzania głową. każdy z nich jest taki sam. rozbierają pijanym wzrokiem i pożerają paplając coś na temat swoich zer na koncie i samochodów w garażu. dopijasz do dna, poprawiasz usta szminką i dziękujesz za kolejne mojito. wstajesz i ruszasz w stronę wyjścia. mijasz przy drzwiach tych samych ochroniarzy, którzy jeszcze kilka godzin wcześniej cię wpuszczali i ruszasz ciemną uliczką. po kilku metrach decydujesz się na ściągnięcie szpilek. trzymasz je w rękach krzycząc, że przecież wszystko jest w porządku, gdy tak naprawdę okłamujesz samą siebie od kilku tygodni. rozpoczynasz kolejny dzień wódką i zakańczasz go tym samym. kiedy alkohol buzuję we krwi wszystko wydaję się być łatwiejsze. to ten największy plus w tym wszystkim. zawsze. /happylove
|
|
 |
nie przychodź do mnie po pomoc, nie pisz do mnie, daj odetchnąć, po prostu zostaw. zostaw mnie w spokoju. muszę odpocząć. muszę pozbierać myśli. nie utrudniaj mi życia. idź do niej... /mzcs
|
|
 |
a w mojej głowie niebezpiecznie nic...
|
|
 |
Na końcu i na początku jest samotność.
|
|
 |
dziękuję Ci za każdą chwilę spędzoną w Twoim towarzystwie. dziękuję za każdy uśmiech który wywołałeś na mojej twarzy. nie żałuję ani jeden łzy z Twojego powodu. wiele mnie nauczyłeś. nie wyszło nam, ale wierzę, że nasza przyjaźń będzie najpiękniejszą na świecie. musimy próbować. /mzcs
|
|
 |
Raz próbowaliśmy przyjaźni, nie wyszło. Naprawdę uważasz, że to możliwe w tej sytuacji? Sądzisz, że będę mogła spokojnie patrzeć na Ciebie i na nią? Przeceniasz moje siły, nie dam rady. /mzcs
|
|
 |
Pamiętasz dojrzewanie? niezapominany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina..blauki spędzone w kinach były całym naszym światem, pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę.
|
|
 |
Kiedy na mnie patrzysz, chcę Cię dotykać, Następnie całować się z Tobą, dobrze się bawić, Bo dzisiaj to zrobimy`
|
|
|
|