 |
to on wybrał mnie. ja po prostu z czasem stałam się jego.
|
|
 |
wyidealizowany skurwiel bez serca, z pustą butelką taniego wina w ręce i zużytą gumką w kieszeni podartych spodni.
|
|
 |
być może ten rodzaj miłości, w który wierzę, jest po prostu nieosiągalny.
|
|
 |
przeciwności, z którymi musimy się zmierzyć, często sprawiają, że stajemy się silniejsi. a to, co dziś wydaje się stratą, jutro może okazać się zyskiem.
|
|
 |
zmienił się, naprawdę się zmienił. już nie jest nieodpowiedzialnym i ślepym dupkiem.
|
|
 |
niby jesteś zupełnie obcy a jednak bicie serca na twój widok przeczy wszystkiemu.
|
|
 |
Tak bardzo bardzo wszystko jest nie tak , i chciałabym żeby wyglądało to zupełnie inaczej ale nie mogę nic poradzić i zapadam się i jestem bezsilna a to chyba najgorsze z możliwych uczuć , uczucie bezsilności i pustki. To co teraz czuję , to co mam w głowie i to co mam w sercu a raczej to wszystko czego właśnie tam nie mam.I wiem że gdybyś tu był , gdybyśmy byli przy sobie , dla siebie , z sobą , w sobie ,gdyby tylko dali nam szanse , gdyby pozwolili , gdybyśmy tylko mogli być jednością to byłoby dobrze i było pięknie ale przecież nie możemy tego zrobić bo jesteśmy źli i tak bardzo nieodpowiedni dla siebie / nacpanaaa
|
|
 |
po prostu oddychać. wspólnie łapać powietrze w smutne płuca.
|
|
 |
mam skłonność do długotrwałego uśmiechu przy tobie.
|
|
 |
dzień po dniu nie widzisz w życiu żadnych zmian, ale gdy spojrzysz wstecz, jesteś w stanie zobaczyć, jak cholernie wiele się zmieniło.
|
|
|
|