 |
Przedwcześnie pozbawiona złudzeń, rzygam na sztuczność uczuć.
|
|
 |
Nie potrafię sobie poradzić z tęsknotą, która rozpierdala mnie od środka.
|
|
 |
Nie myślisz o tym, co się dzieje, lecz oddychasz. Trwasz w beznadziejnie dziwnym uczuciu, jakbyś umierała za życia.
|
|
 |
czasem mówimy, że brak nam słów, a tak naprawdę to po prostu chciałoby się kurwa esej napisać.
|
|
 |
doszłam do wniosku, że jesteś zbyt głupi, by wpaść na to, jak bardzo Cię potrzebuję.
|
|
 |
nie odkładaj nikogo na później. nigdy nie wiesz, kiedy widzisz kogoś po raz ostatni.
|
|
 |
nie potrafię, już chyba nie chcę walczyć o nas, Twoja kolej.
|
|
 |
Lubię tak przed snem spojrzeć na Jego zdjęcie i poczuć, jakby leżał tuż obok.
|
|
 |
Ja nie chcę już tęsknić za tym czego nie mam .
|
|
 |
Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.
|
|
 |
rozłąka jest po to, by pokazać ludziom, jak wygląda samotność i sprawdzić, czy są w stanie dać sobie radę.
|
|
 |
nienawidzę tej ciszy w domu, bo to taka mała samotność. takie odizolowanie się od świata. głuche słowa i coraz bardziej puste serce.
|
|
|
|