|
kruche ściany szczęścia rozsadza pamięć
|
|
|
kiedy ostatnio zrobiłeś coś po raz pierwszy?
|
|
|
W tym jesteśmy najlepsi, pakujemy się w bezsensowne związki, których potem nie jesteśmy w stanie skończyć, zbyt przyzwyczajeni jesteśmy, ale to nie miłość, to niemiłość, przecież doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. / niecalkiemludzka
|
|
|
|
Trudno zapomnieć o kimś, kto dał CI dużo do zapamiętania.
|
|
|
A pamiętasz jak się uśmiechał? Tymi brązowymi oczami wpatrywał się w Ciebie jakbyś była najwspanialszą istotą na świecie. Prawił komplementy, mówił zawsze to, co w danej chwili chciałaś usłyszeć. Pamiętasz jego pocałunki? Delikatne, zmysłowe, ale jednocześnie stanowcze. Pochłaniały was. Kochałaś je. Kochałaś jego dotyk na swoim ciele, oddech na szyi. Brakuję Ci tego. Brakuję Ci sms`ów na dobranoc, tej świadomości, że zawsze możesz wtulić się w jego pierś, niszcząc w ten sposób problemy. Brakuję Ci tego, że teraz, płacząc nie możesz pójść do niego i usłyszeć, że będzie dobrze. Bo go już nie ma. / izuu
|
|
|
jest jeszcze coś, co człowiek musi wiedzieć o łzach. nie sprawią, że pokocha cię ktoś, kto cię nie kocha
|
|
|
coś w sposobie, w jaki się poruszasz sprawia, że czuję się jakbym nie potrafiła żyć bez Ciebie
|
|
|
wolałabym wiedzieć mniej, widzieć mniej, to sumienie żre.
|
|
|
ludzie to zakłamane dziwki, pozdrawiam
|
|
|
pożegnałam go oficjalnie i na zawsze 28marca2013 roku. od tego momentu zaczęłam całkiem nowe życie...
|
|
|
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno. ty to tylko przeszłość.
|
|
|
jestem sama. sama tutaj i sama na świecie. sama w sercu i sama w głowie. sama wszędzie przez cały czas, od kiedy pamiętam. sama w rodzinie, sama z przyjaciółmi, sama w pokoju pełnym ludzi. sama kiedy się budzę każdego koszmarnego dnia, sama, kiedy w końcu nadchodzi ciemność. nie chcę być sama. nigdy nie chciałam być sama. kurewsko tego nienawidzę. nienawidzę tego, że nie mam z kim porozmawiać, nienawidzę tego, że nie mam do kogo zadzwonić, nienawidzę tego, że nie mam nikogo kto potrzyma mnie za rękę, przytuli mnie, powie mi, że wszystko będzie w porządku. nienawidzę tego, że nie mam nikogo z kim mogłabym dzielić nadzieje i marzenia, nienawidzę tego, że przestałam mieć nadzieje i marzenia.
|
|
|
|