 |
|
To już nie jest to samo. Nie ten sam śmiech, nie te wspomnienia i nie ten czas. Jestem tą, która pragnęła najbardziej tej zmiany, a tak naprawdę najgorzej na niej wyszłam. Dookoła widzę szczęśliwych ludzi, tylko ja nie pasuję. Tak strasznie szara i bez życia. Wiecznie narzekam na ten świat, ale może nie w nim tkwi problem, tylko we mnie, bo zwyczajnie to nie moje miejsce, nie mój czas.
|
|
 |
|
Kiedy skończyło się moje normalne życie? Chyba wtedy, gdy odszedł. Gdy zostawił mnie samą ze swoimi demonami. Przez niego umieram. Umieram każdej nocy. Przez niego cierpię. Cierpię przy każdym oddechu.
|
|
 |
|
cześć momencie w moim życiu , którego nie jestem w stanie opisać nawet najbardziej słonymi łzami , którymi karmię codziennie złudzenia , że będzie dobrze . witam Cię w moich skromnych progach . rozgość się . zaraz przygotuję pościel , zgadując , że pozostaniesz na długo .
|
|
 |
|
Matko , co ja wyprawiam . / defiinitely
|
|
 |
|
tyle słów od Ciebie,które radowały moje serce już tylko mogą być w pamięci.
|
|
 |
|
'' gdy będę już stary i ktoś zapyta kto był moja prawdziwą miłością nie chce patrzeć w album i pokazywac zdjecia,przytulę Cię i odpowiem:oto moje szczęście. ''
|
|
 |
|
dobrze wiem jak to boli,niosę ciężar doświadczeń. spójrz w serce,choć wiem,że nie zechcesz tam patrzeć.
|
|
 |
|
''niestety ludzka głupota nie zna granic,a w tym życiu nie ma nic za nic.''
|
|
 |
|
''moje życie to tęsknoty,które kreślę w nocy.''
|
|
 |
|
''wciąż czuję pustkę i się męczę zanim usnę.''
|
|
 |
|
nienawidzę słów `nic nas nie rozłączy`
|
|
|
|