 |
|
Ty może nie wiesz, lubię jak się śmiejesz, ja wiem jedno to wszystko proste dla mnie nie jest
|
|
 |
|
Zmarnowalem szanse kiedyś, dziś marzę żeby coś zmienić,
Ale mam problemy z byciem pewnym siebie.
|
|
 |
|
lecz serce zawsze bije mi mocniej gdy na ciebie patrzę
|
|
 |
|
to ty, twoje oczy, dotyk, nasze głosy, głosy twoje, myślę o tym non stop
|
|
 |
|
I chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałbym ciebie mieć
|
|
 |
|
Gdybym wcześniej znal koniec, to bym tego nie chciał, twego piękna i szczęścia.
Wolna czy zajęta, dziś mi odobjętna chcę dalej iść i nie pamiętać o sentymentach.
|
|
 |
|
nie sa całym życiem dla nas wszystke przeżyte spotkania.
|
|
 |
|
cały czas się znamy, lecz to już nie to.
|
|
 |
|
Od czekania dusza rdzewieje.
|
|
 |
|
poranek hieny głodnej złych emocji.
|
|
 |
|
nie chodzi o to, czy mnie zdradzisz, czy nie, ale czy damy radę sobie z tym poradzić, czy nie.
|
|
|
|