 |
“Nie mogę się rozpaść. Nie mogę. Nikt mnie przecież nie poskłada.”
|
|
 |
Nie skreślaj mnie ze spisu pilnych marzeń.. Nie przekreślaj mnie na liście do zachwytu.. Nie zakreślaj mnie; PODKREŚLAJ MNIE..
|
|
 |
Chcę być przy Tobie, kiedy będziesz umierał, bo nie dam Ci umrzeć. Chcę być przy Tobie, gdy będziesz rodził się na nowo, bo zanim otworzysz oczy uwolnię Cię od cierpienia. Zabiję.
|
|
 |
Sama sobie wydaje się tłem i życie jej puszcza się płazem.
|
|
 |
Trzeba żyć w cieniu albo w miłości.
|
|
 |
"Świat jest mały, ostatecznie wszyscy kiedyś spotkamy się w łóżku. "
|
|
 |
Don't be a salad. Be the best goddamn broccoli you could ever be! / PewDiePie
|
|
 |
|
Nie jestem idealna i nigdy nie będę. Sam doskonale o tym wiesz, ale też możesz mieć świadomość, że nie należę do tej grupy dziewczyn, która chce tylko jednego. Nie jestem tą szmatą, która lata za każdym facetem by poczuć pewne dowartościowanie siebie i własnego ciała. Nie obchodzą mnie szybkie randki podczas, których może zdarzyć się niespodzianka, która uziemi człowieka na całe życie.Nie należę również do tych pustych, wytapetowanych dziewczyn, które poza masą kosmetyków, nie posiadają nic więcej w głowie. Ja wolę być sobą. Wolę być zwykłą dziewczyną, która ma pewien charakter, który ujawnia tylko dla wybranych. Wolę chodzić z delikatnym makijażem i nie zamartwiać się, czy za chwilę nie będę musiała lecieć do drogerii bo skończy mi się pokład bądź puder. Mnie to nie kręci. Wolę mieć swój własny styl, którego mi nikt nie odbierze. Wolę być sobą, bo znam swoją wartość i w przeciwieństwie do innych wiem, jak mogę cenić siebie, swoje ciało oraz życie.
|
|
  |
` wszystko Ci oddałam, całe swoje serce. I teraz jestem bez i kurwa kto mnie nauczy żyć bez niego skoro Ty już dawno przekreśliłeś moje istnienie? / abstractiions.
|
|
  |
` mówiłeś mi, że jestem najważniejsza, zaciągając się jointem tym samym wypalając resztki mnie. / abstractiions.
|
|
  |
`na początku myślałam, że to koniec. Myślałam, że po prostu bez niego nie ma dla mnie życia, że nie poradzę sobie i umrę z tęsknoty. Często płakałam, długo nie docierała do mnie jakakolwiek pozytywna myśl. W końcu jakoś zaczęłam się ogarniać. Zdecydowałam się na odnowienie kontaktów z bliskimi mi osobami. Znów zaczęłam wychodzić, rozmawiać, a nawet czasami się uśmiechnęłam. Powróciłam do swojej dawnej wagi bo wcześniej przez ciężką depresję, nie jadłam ani grama. Na nowo zaczęło zależeć mi na szkole i poprawiłam wszystkie złe oceny. Po prostu pogodziłam się z tego odejściem. Pogodziłam się, ale to nie znaczy, że przestałam go kochać. / abstractiions.
|
|
|
|