 |
Ostatecznie byłam znana z tego, że walę prosto z mostu.
|
|
 |
A z okazji świąt dużo miłości, miłości, miłość i jeszcze raz miłości.
|
|
 |
Powinno się kochać ludzi i powinno się kochać ich mocno. Trzeba o nich walczyć. Nie zawsze jest łatwo, czasami wymaga to od nas więcej niż oczekiwaliśmy, ale czym byłoby życie bez tej pieprzonej świadomości, że dążymy, próbujemy, błądzimy, rozmyślamy i że staramy się.
|
|
 |
Złamane serce w jeden z ciepłych, wrześniowych wieczorów. Sine oczy w jesienne miesiące. Deszczowe popołudnia przeplatane z długimi nocami, w których pod główną rolą kryła się nadzieja.
|
|
 |
Tak wyszło, że się zachłysnęłam. Przeczekać? Powodzenia.
|
|
 |
Miesiąc, po prostu miesiąc, w którym warto zrobić coś naprawdę. Wykorzystać najmniejszą chwilę i dokonać, czegoś, na co przez wcześniejsze jedenaście miesięcy nie miało się odwagi.
|
|
 |
|
Rób swoje i nie patrz się na innych, idź swoją drogą i rozwijaj się stale. Nikogo nie będą później obchodzić Twoje żale. Najgorsze co może być to zmarnowany talent.
|
|
 |
Może tak być nie powinno, że na dźwięk telefonu zrywasz się i zapominasz o świecie, że rzucasz wszystko i wszystkich, by chociaż na moment być bliżej Niego.
|
|
 |
I tak wspomagać się wspomnieniami, które jak bariera, powstrzymują nas od rozczarowań.
|
|
 |
Tak się nie da, iść wbrew sobie. Wszystko, co nie pochodzi ze środka, jest złe. Złe i bez szans, bo nigdy nie może wyjść dobrze.
|
|
 |
Czas mija, mija i to na dobre. Ale jest coś czego nie wolno zapomnieć. Nie możesz tak po prostu pozbyć się wspomnień.
|
|
|
|