 |
rozmowy o niczym, a wtedy wydawało się, że jednak do czegoś prowadziły.
|
|
 |
zrozumiałe, że wszystko ma swój koniec. jednak nikt nie jest w stanie go przewidzieć i powiedzieć: tak, nic już nam nie pozostało.
|
|
 |
otwórz oczy póki masz na co patrzeć.
|
|
 |
strach czyni wilka większym niż jest on w rzeczywistości.
|
|
 |
wybrałam złą ścieżkę. pełną rozczarowań i złudnych wyobrażeń, ale nie będę zawracać. wyjdę z tego ponurego, otulonego chłodem lasu i ujrzę promienie słońca.
|
|
 |
pozwól mu odejść. pozwól zrobić mu krok w kierunku szczęścia skoro wiesz, że nie jesteś w stanie iść do przodu. nie zatrzymuj go egoistko.
|
|
 |
żyjemy w przebłyskach adrenaliny, reszta ta śpiączka codzienności.
|
|
 |
wszystko było idealnie, ale mój błąd i pomyłka stał się końcem naszej baśni.
|
|
 |
zmarznięte ręce chowają się w kieszeniach rozciągniętego swetra. tam jest ich miejsce od momentu, w którym puściłeś moją dłoń i kazałeś prowadzić się samej.
|
|
 |
dusza żywi się tym, z czego się cieszy.
|
|
 |
nie jesteś doskonały, lecz sprawiasz, że życie ma wartość.
|
|
|
|