głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika youmydie

obyś doznał tyle szczęścia ile prawdy mówisz.

anylkaa dodano: 24 marca 2012

obyś doznał tyle szczęścia ile prawdy mówisz.

pustka najłatwiej wypełnia się smutkiem.

anylkaa dodano: 24 marca 2012

pustka najłatwiej wypełnia się smutkiem.

I czasem  przychodzi taki moment w życiu człowieka  że trzeba zrezygnować  zapomnieć  pójść na przód. I nieważne jak cholernie by ci zależało  jak trudne by to było. Po prostu trzeba.

anylkaa dodano: 24 marca 2012

I czasem, przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód. I nieważne jak cholernie by ci zależało, jak trudne by to było. Po prostu trzeba.

Łzy spływały strumieniami  po jej policzkach.  Już nie mogła zatrzymywać  w sobie bólu.

anylkaa dodano: 24 marca 2012

Łzy spływały strumieniami po jej policzkach. Już nie mogła zatrzymywać w sobie bólu.

Wspierał ją wiosenny wiatr   lasu szum  słońca blask  i zapach traw.

anylkaa dodano: 24 marca 2012

Wspierał ją wiosenny wiatr, lasu szum, słońca blask i zapach traw.

Była zmęczona sobą  życiem   a najbardziej tym gównianym światem..

anylkaa dodano: 24 marca 2012

Była zmęczona sobą, życiem, a najbardziej tym gównianym światem..

osnuta prześcieradłem brudnej mgły   chciała ukryć się przed samą sobą..

anylkaa dodano: 24 marca 2012

osnuta prześcieradłem brudnej mgły, chciała ukryć się przed samą sobą..

Płakała..  Pozostały ślady łez  żal i lęk  utkany gdzieś na końcach rzęs.

anylkaa dodano: 24 marca 2012

Płakała.. Pozostały ślady łez, żal i lęk utkany gdzieś na końcach rzęs.

Wiem że gdzieś tam jesteś   budzisz się rano jak zwykle spóźniony   szukasz swojej paczki fajek   spalasz szluga w kilku machach po czym robisz sobie kawę z trzech łyżeczek cukru. Wiem że na tygodniu próbujesz dać radę a w weekendy upijasz się do nieprzytomności   ruchasz pannę za pannę   wciągasz kreskę za kreską i masz wyjebane z góry na dół. Wiem też że czasem o mnie myślisz   rzadko ale jednak. Że bywają takie noce kiedy moja postać pojawia się w twojej głowie   kiedy rozpamiętujesz   wspominasz. Nie wiem czy tęsknisz   nie wiem czy żałujesz ale wiem że nadal coś do mnie czujesz   nie wiem co ale coś na pewno   wiem to .   nacpanaaa

koosmaty dodano: 24 marca 2012

Wiem że gdzieś tam jesteś , budzisz się rano jak zwykle spóźniony , szukasz swojej paczki fajek , spalasz szluga w kilku machach po czym robisz sobie kawę z trzech łyżeczek cukru. Wiem że na tygodniu próbujesz dać radę a w weekendy upijasz się do nieprzytomności , ruchasz pannę za pannę , wciągasz kreskę za kreską i masz wyjebane z góry na dół. Wiem też że czasem o mnie myślisz , rzadko ale jednak. Że bywają takie noce kiedy moja postać pojawia się w twojej głowie , kiedy rozpamiętujesz , wspominasz. Nie wiem czy tęsknisz , nie wiem czy żałujesz ale wiem że nadal coś do mnie czujesz , nie wiem co ale coś na pewno , wiem to . / nacpanaaa

Ósma zero osiem u nas w Krakowie nic się nie zmienia   ja znowu zamiast do szkoły wbijam na gruby melanż gdzie do szesnastej niszczę się całkiem.Później szybki prysznic i jakiś fast food jeśli oczywiście jestem w stanie   wieczorem rundka po nocnych klubach   gdzie przepierdalam hajs tatusia. Piję najlepsze trunki   wciągam najmocniejszy towar   co chwilę spacja na jointa i browar. W środku nocy już raczej słabo mnie ogarnąć   pierdole sobie tym przyszłość i tak   wiem że nie warto   nacpanaaa

koosmaty dodano: 24 marca 2012

Ósma zero osiem u nas w Krakowie nic się nie zmienia , ja znowu zamiast do szkoły wbijam na gruby melanż gdzie do szesnastej niszczę się całkiem.Później szybki prysznic i jakiś fast food jeśli oczywiście jestem w stanie , wieczorem rundka po nocnych klubach , gdzie przepierdalam hajs tatusia. Piję najlepsze trunki , wciągam najmocniejszy towar , co chwilę spacja na jointa i browar. W środku nocy już raczej słabo mnie ogarnąć , pierdole sobie tym przyszłość i tak , wiem że nie warto / nacpanaaa

trójka przyjaciół  najepiej zgrana trójka przyjaciół   ja  Damian  On. wszystkie chwile spędzane razem. najpiękniejsze wspomnienia. najcudowniejsze chwile i najbardziej zaufani ludzie. wspólne płakanie ze śmiechu  ale również wspólny smutek. gotowość pójścia za sobą w ogień bez względu na sytuację. jeden skok   jeden gaszący się płomień   jedna osoba mniej   jedno przegrane życie   jedna upadła przyjaźń.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 24 marca 2012

trójka przyjaciół, najepiej zgrana trójka przyjaciół - ja, Damian, On. wszystkie chwile spędzane razem. najpiękniejsze wspomnienia. najcudowniejsze chwile i najbardziej zaufani ludzie. wspólne płakanie ze śmiechu, ale również wspólny smutek. gotowość pójścia za sobą w ogień bez względu na sytuację. jeden skok - jeden gaszący się płomień - jedna osoba mniej - jedno przegrane życie - jedna upadła przyjaźń. || kissmyshoes

staliśmy z Damianem na balkonie. była jakaś impreza. ciepły wieczór  piwo w ręce a przed Nami widok miasta. zamyślił się  i patrzył w jeden punkt. spojrzałam na Niego  następnie w kierunku w którym patrzył. Jego wzrok skierowany był na blok przyjaciela  który odszedł rok temu. oparł się o barierkę  spuścił głowę w dół po czym wyszeptał: 'powinien tu ze mną być  kurwa'. podeszłam do Niego mocno Go przytulając. 'nie zmienisz biegu zdarzeń' wyszeptałam. 'uwierz że gdybym tylko mógł  to leżał bym tam ja. On znacznie bardziej zasługiwał na życie'   powiedział  po czym wszedł do mieszkania. stałam  wpatrując się w blok chłopaka  który odszedł od Nas w tak drastyczny sposób. patrzyłam na okno w którym od tak długiego czasu nie świeciło się światło   nikt nie był w stanie wchodzić do tego pokoju ani czegokolwiek tam zmieniać  bo każdy po cichu liczył  że On jeszcze kiedyś tu wróci.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 24 marca 2012

staliśmy z Damianem na balkonie. była jakaś impreza. ciepły wieczór, piwo w ręce a przed Nami widok miasta. zamyślił się, i patrzył w jeden punkt. spojrzałam na Niego, następnie w kierunku w którym patrzył. Jego wzrok skierowany był na blok przyjaciela, który odszedł rok temu. oparł się o barierkę, spuścił głowę w dół po czym wyszeptał: 'powinien tu ze mną być, kurwa'. podeszłam do Niego mocno Go przytulając. 'nie zmienisz biegu zdarzeń'-wyszeptałam. 'uwierz,że gdybym tylko mógł, to leżał bym tam ja. On znacznie bardziej zasługiwał na życie' - powiedział, po czym wszedł do mieszkania. stałam, wpatrując się w blok chłopaka, który odszedł od Nas w tak drastyczny sposób. patrzyłam na okno w którym od tak długiego czasu nie świeciło się światło - nikt nie był w stanie wchodzić do tego pokoju ani czegokolwiek tam zmieniać, bo każdy po cichu liczył, że On jeszcze kiedyś tu wróci. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć