głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika youmydie

snapbacks back

cooookies dodano: 25 czerwca 2012

snapbacks back

 2 Wkońcu się przyznała Adamowi. Robert się o tym dowiedział  wytłumaczyła mu to i po paru dniach od tego zdarzenia zerwała z nim. Wszyscy byli zdziwieni  bo nikt się tego nie spodziewał. Przecież to była taka idealna para. Robert się obwiniał  nie wiedział co takiego zrobił  że wolała innego. Zaczął topić smutki w alkoholu. Najpierw obrabiali dupę Adamowi  ponieważ uważali  że to jego wina. Następnie przenieśli się na Roksanę  nikt nie chciał jej towarzystwa  ale nie potrafili jej powiedzieć tego w oczy. Każdy obstawiał  że nie będą ze sobą dłużej niż miesiąc. Wszystko się dopiero okaże  bo jeszcze nie wiadomo czy będą razem...   niewypelniona

niewypelniona dodano: 25 czerwca 2012

[2]Wkońcu się przyznała Adamowi. Robert się o tym dowiedział, wytłumaczyła mu to i po paru dniach od tego zdarzenia zerwała z nim. Wszyscy byli zdziwieni, bo nikt się tego nie spodziewał. Przecież to była taka idealna para. Robert się obwiniał, nie wiedział co takiego zrobił, że wolała innego. Zaczął topić smutki w alkoholu. Najpierw obrabiali dupę Adamowi, ponieważ uważali, że to jego wina. Następnie przenieśli się na Roksanę, nikt nie chciał jej towarzystwa, ale nie potrafili jej powiedzieć tego w oczy. Każdy obstawiał, że nie będą ze sobą dłużej niż miesiąc. Wszystko się dopiero okaże, bo jeszcze nie wiadomo czy będą razem... / niewypelniona

 1 Roksana wysoka blondynka  odługich nogach i niebieskich oczach. Od zawsze chciała odnaleźć chłopaka  którego pokocha z wzajemnością. Ale zawsze trafiała na  nieodpowiedniego  faceta. Potem uciekała przed miłością  aż wpadła na niego. Adam wysoki blondyn  bardzo przystojny. Miał opinie lovelasa  lecz nie wiadomo czemu. To dziewczyny go pierwsze zostawiały. Zaczął bujać się z paczką  w której także była ona. Tak  ale w tej paczce był także jej chłopak  z którym była już jakiś czas. Gdy Adam był w dołku  lubiła go pocieszać. Powoli się w nim zakochiwała. Myślała o tym co noc  nie wiedziała co robić. Z jednej strony Robert jej chłopak  wydawałoby się  że to już stały związek  mało kłótni  dużo miłości i szczęścia. Z drugiej strony Adam  zakochiwała sie w nim coraz bardziej  ale nie chciała nikomu o tym mówić  bo wiedziała  że nikt nie zrozumie.   niewypelniona

niewypelniona dodano: 25 czerwca 2012

[1]Roksana-wysoka blondynka, odługich nogach i niebieskich oczach. Od zawsze chciała odnaleźć chłopaka, którego pokocha z wzajemnością. Ale zawsze trafiała na "nieodpowiedniego" faceta. Potem uciekała przed miłością, aż wpadła na niego. Adam-wysoki blondyn, bardzo przystojny. Miał opinie lovelasa, lecz nie wiadomo czemu. To dziewczyny go pierwsze zostawiały. Zaczął bujać się z paczką, w której także była ona. Tak, ale w tej paczce był także jej chłopak, z którym była już jakiś czas. Gdy Adam był w dołku, lubiła go pocieszać. Powoli się w nim zakochiwała. Myślała o tym co noc, nie wiedziała co robić. Z jednej strony Robert-jej chłopak, wydawałoby się, że to już stały związek, mało kłótni, dużo miłości i szczęścia. Z drugiej strony Adam, zakochiwała sie w nim coraz bardziej, ale nie chciała nikomu o tym mówić, bo wiedziała, że nikt nie zrozumie. / niewypelniona

nie zadawaj już pytań. moja decyzja jest już podjęta. nie wrócę. wolę być sama. kocham wolność. może to ogrom egoizmu   ale wybacz  teraz walczę o siebie  nie o innych. mam w głowie inaczej ułożone niż Ty   czasem wolę dragi  niż uczucie. wybacz  zawsze byłam inna.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 25 czerwca 2012

nie zadawaj już pytań. moja decyzja jest już podjęta. nie wrócę. wolę być sama. kocham wolność. może to ogrom egoizmu - ale wybacz, teraz walczę o siebie, nie o innych. mam w głowie inaczej ułożone niż Ty - czasem wolę dragi, niż uczucie. wybacz, zawsze byłam inna. || kissmyshoes

tak  na dzień dzisiejszy mam wpojone wartości życiowe. tak  doszłam do tego sama   bo nigdy nikt nie mówił mi: to jest dobre  to jest złe dziecko. kiedyś nie miałam nic. nic się dla mnie nie liczyło   byłam zwykłą szarą jednostką  bez uczuć   bo pozbawił mnie ich dom rodzinny.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 25 czerwca 2012

tak, na dzień dzisiejszy mam wpojone wartości życiowe. tak, doszłam do tego sama - bo nigdy nikt nie mówił mi: to jest dobre, to jest złe,dziecko. kiedyś nie miałam nic. nic się dla mnie nie liczyło - byłam zwykłą szarą jednostką, bez uczuć - bo pozbawił mnie ich dom rodzinny. || kissmyshoes

odwiedziłam z siostrą mamę od czasu do czasu wpadamy do Niej.ucieszyła się.siostra poszła złożyć życzenia ojcu.po chwili przyszedł wkurwiony siadając na przeciwko mnie dodał: 'a Ty to co?nie potrafisz mówić'.nie dałam się sprowokować i patrzyłam na Niego obojętnym wzrokiem.'pytam o coś' krzyknął.'a gdzie ten ojciec niby?' spokojnie zapytałam.patrzył na mnie zdziwiony.'chyba siedzę na przeciwko Ciebie' powiedział.'chyba nie.na przeciwko mnie siedzi ścierwo które gnoiło mnie przez szesnaście lat życia i które jest dla mnie nikim' wykrzyczałam.mama nie odezwała się nic o dziwo bo zawsze stawała w Jego obronie.wstał po czym podszedł do mnie chcąc uderzyć.siedziałam nadal na krześle.'uderz śmiało. a gwarantuję że Ci upierdolą tą rękę' dodałam.zatrzymał się nie wiedząc co ma zrobić.wstałam i udając się do drzwi dodałam:'pa mamo'  a patrząc na Niego z uśmiechem na ustach powiedziałam:'wszystkiego najlepszego życzę Ci byś zdechł jak najszybciej śmieciu'.   kissmyshoes

koosmaty dodano: 25 czerwca 2012

odwiedziłam z siostrą mamę-od czasu do czasu wpadamy do Niej.ucieszyła się.siostra poszła złożyć życzenia ojcu.po chwili przyszedł wkurwiony,siadając na przeciwko mnie dodał: 'a Ty to co?nie potrafisz mówić'.nie dałam się sprowokować,i patrzyłam na Niego obojętnym wzrokiem.'pytam o coś'-krzyknął.'a gdzie ten ojciec niby?'-spokojnie zapytałam.patrzył na mnie zdziwiony.'chyba siedzę na przeciwko Ciebie'-powiedział.'chyba nie.na przeciwko mnie siedzi ścierwo,które gnoiło mnie przez szesnaście lat życia,i które jest dla mnie nikim'-wykrzyczałam.mama nie odezwała się nic-o dziwo,bo zawsze stawała w Jego obronie.wstał,po czym podszedł do mnie chcąc uderzyć.siedziałam nadal na krześle.'uderz,śmiało. a gwarantuję,że Ci upierdolą tą rękę'-dodałam.zatrzymał się,nie wiedząc co ma zrobić.wstałam,i udając się do drzwi dodałam:'pa,mamo', a patrząc na Niego z uśmiechem na ustach powiedziałam:'wszystkiego najlepszego,życzę Ci byś zdechł jak najszybciej,śmieciu'.|| kissmyshoes

dziwne rzeczy się dzieją  przyjaźnie się pierdolą.

cooookies dodano: 24 czerwca 2012

dziwne rzeczy się dzieją, przyjaźnie się pierdolą.

ludzie zawsze mi mówią  że wyglądam na smutną i zmęczoną. wiem  że wyglądam na smutną i zmęczoną. ja jestem smutna i zmęczona.

cooookies dodano: 24 czerwca 2012

ludzie zawsze mi mówią, że wyglądam na smutną i zmęczoną. wiem, że wyglądam na smutną i zmęczoną. ja jestem smutna i zmęczona.

nie dzowń   bo nie odbiorę. nie pisz   bo nie odczytam. nie przychodź   bo nie otworzę drzwi. zrozum  że to koniec.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 24 czerwca 2012

nie dzowń - bo nie odbiorę. nie pisz - bo nie odczytam. nie przychodź - bo nie otworzę drzwi. zrozum, że to koniec. || kissmyshoes

melo nikogo nie oszczędza

cooookies dodano: 24 czerwca 2012

melo nikogo nie oszczędza

owszem jest kilka miejsc najważniejszych dla mnie  dla moich wspomnień i dla mojego serca. pierwszym takim miejscem jest blokowisko   to  na którym się wychowałam. cudowne szare bloki  stare ławki  i boiska   mój mały raj  do którego zawsze mogę wrócić  gdziekolwiek bym nie była. drugim miejscem jest parkiet   kawałek podłogi  na którym mogę wyładować każdą swoją emocję  pozbyć się każdego lęku  a przy tym poczuć się jak najbardziej seksownie  i być stuprocentowo pewna samej siebie. trzecim miejscem jest dom   nie ten rodzinny  tylko ten  który tworzę z osobami które kocham. dom  w którym czuję się bezpieczna  w którym nikt mnie nie poniża  i w którym czuję wolność   cudowną niezależność  którą tak bardzo kocham.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 24 czerwca 2012

owszem,jest kilka miejsc najważniejszych dla mnie, dla moich wspomnień i dla mojego serca. pierwszym takim miejscem jest blokowisko - to, na którym się wychowałam. cudowne szare bloki, stare ławki, i boiska - mój mały raj, do którego zawsze mogę wrócić, gdziekolwiek bym nie była. drugim miejscem jest parkiet - kawałek podłogi, na którym mogę wyładować każdą swoją emocję, pozbyć się każdego lęku, a przy tym poczuć się jak najbardziej seksownie, i być stuprocentowo pewna samej siebie. trzecim miejscem jest dom - nie ten rodzinny, tylko ten, który tworzę z osobami które kocham. dom, w którym czuję się bezpieczna, w którym nikt mnie nie poniża, i w którym czuję wolność - cudowną niezależność, którą tak bardzo kocham. || kissmyshoes

siostra? nie cierpię Jej  cholernie. najchętniej skopałabym Ją  zapakowała do pudła i wysłała za ocean   Ona z resztą zrobiłaby podobnie ze mną.wkurzamy się na siebie około milona razy dziennie. czasami mamy ochotę sobie przypierdolić w ryj z całej siły  byleby tylko jedna z Nas się zamknęła. potrafimy wyzwać się od najgorszych szmat  kurw i dziwek  tylko dlatego  że jedna drugiej zajęła łazienkę. często chodzimy na siebie obrażone i mamy siebie dość. ale mimo to   jeżeli ktokolwiek w życiu by mi Ją ruszył.jeżeli dowiedziałabym się że dzieje się Jej krzywda przez jakąś szmatę bądź jakiegoś kolesia zmiotłabym ich z powierzchni ziemi.choćbym nie wiem jak była na Nią zła.choćby nie wiem jak wiele obraźliwych słów z Jej ust padło w moją stronę pójdę za Nią wszędzie nawet do samego diabła.nie dam Jej skrzywdzić nigdy i nigdy nie pozwolę by płakała.bo mimo wszystko jest moją najukochańszą małą młodszą siostrzyczką  którą kocham najmocniej na świecie i za którą oddałabym życie.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 22 czerwca 2012

siostra? nie cierpię Jej, cholernie. najchętniej skopałabym Ją, zapakowała do pudła,i wysłała za ocean - Ona z resztą zrobiłaby podobnie ze mną.wkurzamy się na siebie około milona razy dziennie. czasami mamy ochotę sobie przypierdolić w ryj z całej siły, byleby tylko jedna z Nas się zamknęła. potrafimy wyzwać się od najgorszych szmat, kurw,i dziwek, tylko dlatego, że jedna drugiej zajęła łazienkę. często chodzimy na siebie obrażone i mamy siebie dość. ale mimo to - jeżeli ktokolwiek w życiu by mi Ją ruszył.jeżeli dowiedziałabym się,że dzieje się Jej krzywda przez jakąś szmatę,bądź jakiegoś kolesia-zmiotłabym ich z powierzchni ziemi.choćbym nie wiem jak była na Nią zła.choćby nie wiem jak wiele obraźliwych słów z Jej ust padło w moją stronę-pójdę za Nią wszędzie,nawet do samego diabła.nie dam Jej skrzywdzić nigdy,i nigdy nie pozwolę by płakała.bo mimo wszystko-jest moją najukochańszą,małą,młodszą siostrzyczką, którą kocham najmocniej na świecie,i za którą oddałabym życie. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć