głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika youmetogether

Skopiowanie z podpisem nie boli!     moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: Skopiowanie z podpisem nie boli! ; ) moje, podpisz albo usuń. do wpisu 19 listopada 2012
Skopiowanie z podpisem nie boli!     moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: Skopiowanie z podpisem nie boli! ; ) moje, podpisz albo usuń. do wpisu 19 listopada 2012
Bardzo żałuję tego  co wydarzyło się rok temu. To był największy błąd w moim życiu. On był największym błędem. Najgorsze jest to  że czasu nie cofnę i nic nie naprawię. Muszę ciągle uczyć się żyć  jakby to nigdy nie miało miejsca.    napisana

napisana dodano: 19 listopada 2012

Bardzo żałuję tego, co wydarzyło się rok temu. To był największy błąd w moim życiu. On był największym błędem. Najgorsze jest to, że czasu nie cofnę i nic nie naprawię. Muszę ciągle uczyć się żyć, jakby to nigdy nie miało miejsca. / napisana

Jedni mówią  że dzieli nas za wiele kilometrów. Inni  że duża różnica wieku. Powiedz mi tylko  dlaczego jakieś cyferki mają decydować o moim szczęściu?    napisana

napisana dodano: 19 listopada 2012

Jedni mówią, że dzieli nas za wiele kilometrów. Inni, że duża różnica wieku. Powiedz mi tylko, dlaczego jakieś cyferki mają decydować o moim szczęściu? / napisana

To takie banalne   poznałam go na imprezie w klubie. Najpierw przez dłuższy czas mnie obserwował   każdy mój ruch  gest czy uśmiech. Wreszcie podbił  uśmiechał się czule i próbował zagadać. Jednak jako jeden z nielicznych  był bardzo ostrożny i delikatny. Nie naciskał na mnie jak inni. Chciał mnie poznać  zostawiając mi swobodę  którą inni przeważnie ograniczali. Nawet nie wiem jak to się stało  a już miałam jego numer w komórce. Chociaż cholernie mnie zaintrygował  nie liczyłam na nic więcej  sądziłam  że nie mam ku temu prawa. Impreza się skończyła  znajomość się rozkręcała. Z czasem ten koleś z imprezy stał się całym moim światem  najważniejszym facetem na ziemi.   napisana

napisana dodano: 19 listopada 2012

To takie banalne - poznałam go na imprezie w klubie. Najpierw przez dłuższy czas mnie obserwował - każdy mój ruch, gest czy uśmiech. Wreszcie podbił, uśmiechał się czule i próbował zagadać. Jednak jako jeden z nielicznych, był bardzo ostrożny i delikatny. Nie naciskał na mnie jak inni. Chciał mnie poznać, zostawiając mi swobodę, którą inni przeważnie ograniczali. Nawet nie wiem jak to się stało, a już miałam jego numer w komórce. Chociaż cholernie mnie zaintrygował, nie liczyłam na nic więcej, sądziłam, że nie mam ku temu prawa. Impreza się skończyła, znajomość się rozkręcała. Z czasem ten koleś z imprezy stał się całym moim światem, najważniejszym facetem na ziemi. / napisana

Nie wiem czy to miłość  ale nigdy nie czułam czegoś podobnego. Te uzależnienie  ta fascynacja  przywiązanie  tęsknota  chęć przebywania tylko z Nim. To wszystko jest takie wyjątkowe.    napisana

napisana dodano: 18 listopada 2012

Nie wiem czy to miłość, ale nigdy nie czułam czegoś podobnego. Te uzależnienie, ta fascynacja, przywiązanie, tęsknota, chęć przebywania tylko z Nim. To wszystko jest takie wyjątkowe. / napisana

I wiesz Boże   jeżeli to jakiegoś rodzaju test  to wiedz  że choćbym miała płakać co noc  szaleć z tęsknoty i ciągle czekać to wytrwam i udowodnię Ci  że potrafię walczyć o swoje i nie poddaję się tak łatwo.    napisana

napisana dodano: 18 listopada 2012

I wiesz Boże - jeżeli to jakiegoś rodzaju test, to wiedz, że choćbym miała płakać co noc, szaleć z tęsknoty i ciągle czekać to wytrwam i udowodnię Ci, że potrafię walczyć o swoje i nie poddaję się tak łatwo. / napisana

Próbowałam wynaleźć sobie różnorakie zajęcia  by chociaż na chwilę odciągnąć myśli od Twojej osoby. Wyobraź sobie  że nic nie dało rady.    napisana

napisana dodano: 18 listopada 2012

Próbowałam wynaleźć sobie różnorakie zajęcia, by chociaż na chwilę odciągnąć myśli od Twojej osoby. Wyobraź sobie, że nic nie dało rady. / napisana

Faceci sa beznadziejni  tyle Wam powiem. !      p0marancza

p0marancza dodano: 18 listopada 2012

Faceci sa beznadziejni, tyle Wam powiem. ! ;) \ p0marancza

Zbajerowała Cię jak każdego innego  czułe słówka  przeciągłe spojrzenia  przelotne muśnięcia na Twoim ciele. Teraz chodzisz rzucając  jaką to jest szmatą i jak Cię zraniła  a Ona tylko chciała się pobawić  nie kazała Ci kochać  nie obiecywała  że będzie blisko.

p0marancza dodano: 18 listopada 2012

Zbajerowała Cię jak każdego innego, czułe słówka, przeciągłe spojrzenia, przelotne muśnięcia na Twoim ciele. Teraz chodzisz rzucając, jaką to jest szmatą i jak Cię zraniła, a Ona tylko chciała się pobawić, nie kazała Ci kochać, nie obiecywała, że będzie blisko.

Może zbyt wiele zastanawiam się nad tym  co czujesz i myślisz. Dla Ciebie to pewnie o wiele prostsze   czujesz  że jestem ważna  że Ci zależy  chcesz żebym po prostu była. To ja doszukuję się drugiego dna  którego najwyraźniej nie ma. To chyba obsesja.    napisana

napisana dodano: 18 listopada 2012

Może zbyt wiele zastanawiam się nad tym, co czujesz i myślisz. Dla Ciebie to pewnie o wiele prostsze - czujesz, że jestem ważna, że Ci zależy, chcesz żebym po prostu była. To ja doszukuję się drugiego dna, którego najwyraźniej nie ma. To chyba obsesja. / napisana

Najbardziej abstrakcyjne jest to  że On naprawdę tego chce. Czuję. Tu na obojczykach  które są tak potwornie wrażliwe na Jego dotyk  na wargach od których nie chciał się odrywać  w sercu i w głowie  po raz pierwszy współpracującej. Chce w to brnąć. Chce czegoś poza śmiechem  zabawą  całowaniem  piciem i chce być ze mną wtedy  gdy dopadnie mnie nawał jesiennej depresji  i chce się kłócić  jeśli to jedyny sposób  by mógł przy mnie zostać. I wiem  iż chce tego wszystkiego na dłużej  naprawdę chce mnie na ten rok  przyszły i na całe życie.   wychodzenaprosta

easyescape dodano: 18 listopada 2012

Najbardziej abstrakcyjne jest to, że On naprawdę tego chce. Czuję. Tu na obojczykach, które są tak potwornie wrażliwe na Jego dotyk, na wargach od których nie chciał się odrywać, w sercu i w głowie, po raz pierwszy współpracującej. Chce w to brnąć. Chce czegoś poza śmiechem, zabawą, całowaniem, piciem i chce być ze mną wtedy, gdy dopadnie mnie nawał jesiennej depresji, i chce się kłócić, jeśli to jedyny sposób, by mógł przy mnie zostać. I wiem, iż chce tego wszystkiego na dłużej, naprawdę chce mnie na ten rok, przyszły i na całe życie. / wychodzenaprosta

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć