![Smutne że przy tylu osobach które mnie otaczają z nikim nie potrafię szczerze porozmawiać nikomu nie potrafię się zwierzyć powiedzieć co mnie cieszy co smuci. Smutne że sam już czasami nie daję rady że tylko moje oczy wołają o pomoc. pannikt](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55096_mr.png) |
Smutne, że przy tylu osobach, które mnie otaczają z nikim nie potrafię szczerze porozmawiać, nikomu nie potrafię się zwierzyć, powiedzieć co mnie cieszy, co smuci. Smutne, że sam już czasami nie daję rady, że tylko moje oczy wołają o pomoc. // pannikt
|
|
![Zmienić historię nie zmieniając uczuć.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55096_mr.png) |
Zmienić historię, nie zmieniając uczuć.
|
|
![Odszedł. Odszedł ale tam skąd nie ma powrotów. Jest już tam gdzie tęsknota nie dosięga i niczego nie zmienia. Nawet jakbym mocno chciała nie mogę tam pójść. To nie jest kwestia ciężkiej i długiej drogi a po prostu jej braku. Gdybym miała pewność że mam gdzie iść nie obróciłabym się ani razu w tył nie zwróciłabym uwagi na żadną z krwawiących blizn. Nigdy bym nie zawróciła ale to i tak nie ma znaczenia bo tej trasy nie ma. On jest tam gdzie ma się tylko bilet w jedną stronę. Nikt nie wrócił mimo tego że tylu czeka. Odszedł ale odliczanie czasu nic nie da bo ten stanął w miejscu. Odszedł ale ja nadal kocham i wiem że któregoś dnia to ja będę tam skąd nie ma powrotów i gdzie nie ma drogowskazów. Któregoś dnia będę z nim już na zawsze. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Odszedł. Odszedł, ale tam skąd nie ma powrotów. Jest już tam, gdzie tęsknota nie dosięga i niczego nie zmienia. Nawet jakbym mocno chciała, nie mogę tam pójść. To nie jest kwestia ciężkiej i długiej drogi, a po prostu jej braku. Gdybym miała pewność, że mam gdzie iść, nie obróciłabym się ani razu w tył, nie zwróciłabym uwagi na żadną z krwawiących blizn. Nigdy bym nie zawróciła, ale to i tak nie ma znaczenia, bo tej trasy nie ma. On jest tam gdzie ma się tylko bilet w jedną stronę. Nikt nie wrócił, mimo tego, że tylu czeka. Odszedł, ale odliczanie czasu nic nie da, bo ten stanął w miejscu. Odszedł, ale ja nadal kocham i wiem, że któregoś dnia to ja będę tam skąd nie ma powrotów i gdzie nie ma drogowskazów. Któregoś dnia będę z nim już na zawsze./esperer
|
|
![Mam nadzieję że ta decyzja była przemyślana bo nie bawię się w powroty.](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50224_dreamy-field-flowers-girl-favimcom-4535631.jpeg) |
Mam nadzieję, że ta decyzja była przemyślana, bo nie bawię się w powroty.
|
|
![Zabawne nie? Mówiliśmy że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż kolejna zabawa kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego że nie przywiązywaliśmy się do nikogo a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie takie same światy takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało że ma serce. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce./esperer
|
|
![Wczoraj jest historią. Jutro jest tajemnicą. Dziś jest darem.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55096_mr.png) |
Wczoraj jest historią. Jutro jest tajemnicą. Dziś jest darem.
|
|
![Myślałam że się z Ciebie wyleczyłam dopóki ktoś nie kazał mi pomyśleć życzenia i wtedy zrozumiałam że znów zmarnowałabym je na Ciebie..](http://files.moblo.pl/0/3/52/av65_35211_12088139_1620539238184816_4172190001544256070_n.jpg) |
Myślałam, że się z Ciebie wyleczyłam, dopóki ktoś nie kazał mi pomyśleć życzenia i wtedy zrozumiałam, że znów zmarnowałabym je na Ciebie..
|
|
![Czeka mnie jeszcze jedno ogromne rozczarowanie. Twoje oficjalne ogłoszenie związku które mnie zaboli jak nic innego.](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50224_dreamy-field-flowers-girl-favimcom-4535631.jpeg) |
Czeka mnie jeszcze jedno, ogromne rozczarowanie. Twoje oficjalne ogłoszenie związku, które mnie zaboli, jak nic innego.
|
|
![Wstajesz i czujesz się jak gówno patrzysz w lustro wyglądasz jak gówno kładziesz spać – nadal gówno. I tak every kurwa single day. Jesień to okres w którym perfekcyjnie władam językiem desperando – nadużywam partykuły nie z czasownikami rozkoszuję się kropkami nienawiści stawiam na zbyt mocną artykulację. Dajcie mi tu gieroja który robi to lepiej ode mnie. Leżeć cały dzień w łóżku jaka to oszczędność czasu. Brak akcji. Trzydziesty dzień z rzędu biomet niekorzystny czarne chmury. To się zdarza w dzisiejszym świecie serio. Są oni jesteś ty. Chlastam się smutnymi piosenkami dostrzegam zewsząd niemiłość chowam pod kołdrę z prawdziwego pierza dziś już nikt takich nie robi. Z chęcią podpowiem jak na pięć sposobów spieprzyć ciasto ale nie powiem ci jak żyć. Bo otóż skończyła mi się ochota na egzystencjalną łobuzerkę. I mówię do swojej głowy weź chodź abdykujmy.](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50224_dreamy-field-flowers-girl-favimcom-4535631.jpeg) |
|
Wstajesz i czujesz się jak gówno, patrzysz w lustro, wyglądasz jak gówno, kładziesz spać – nadal gówno. I tak every-kurwa-single-day. Jesień to okres, w którym perfekcyjnie władam językiem desperando – nadużywam partykuły nie z czasownikami, rozkoszuję się kropkami nienawiści, stawiam na zbyt mocną artykulację. Dajcie mi tu gieroja, który robi to lepiej ode mnie. Leżeć cały dzień w łóżku, jaka to oszczędność czasu. Brak akcji. Trzydziesty dzień z rzędu biomet niekorzystny, czarne chmury. To się zdarza w dzisiejszym świecie, serio. Są oni, jesteś ty. Chlastam się smutnymi piosenkami, dostrzegam zewsząd niemiłość, chowam pod kołdrę z prawdziwego pierza, dziś już nikt takich nie robi. Z chęcią podpowiem, jak na pięć sposobów spieprzyć ciasto, ale nie powiem ci, jak żyć. Bo otóż skończyła mi się ochota na egzystencjalną łobuzerkę. I mówię do swojej głowy, weź chodź, abdykujmy.
|
|
![Gdy wstaję nie potrzebuję Cię. Gdy jem nie potrzebuję Cię. Gdy idę do szkoły i przebywam w niej od sześciu do ośmiu godzin nie potrzebuję Cię. Gdy jestem z przyjaciółmi nie potrzebuję Cię. Gdy jestem w domu nie potrzebuję Cię. Gdy zasypiam nie potrzebuję Cię. Nie potrzebuję Cię więc do widzenia.](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50224_dreamy-field-flowers-girl-favimcom-4535631.jpeg) |
Gdy wstaję, nie potrzebuję Cię. Gdy jem, nie potrzebuję Cię. Gdy idę do szkoły i przebywam w niej od sześciu do ośmiu godzin, nie potrzebuję Cię. Gdy jestem z przyjaciółmi, nie potrzebuję Cię. Gdy jestem w domu, nie potrzebuję Cię. Gdy zasypiam, nie potrzebuję Cię. Nie potrzebuję Cię, więc do widzenia.
|
|
![Pierwszy etap to rozpacz i obwinianie siebie za wszystko co złe. To Twoja wina że tak się stało mogłaś Ty ratować rozpadającą się relację ale za mało Ci zależało. Drugi etap to zrzucanie całej winy na niego. On skłamał on się nie starał on miał wszystko w dupie. Trzeci etap to zapominanie. Nadal go kochasz a gdy pojawi się choć na chwilę wracasz do niego jak pies. Czwarty etap to wstrząs. Wchodzisz na gówniane portale typu instagram photoblog czy facebook i widzisz ich wspólne zdjęcie. Nie masz sił na cokolwiek prócz rozpaczy. Nie możesz znieść myśli że rozpoczął wszystko od początku z kimś innym. Piąty etap to obojętność. Najtrudniejszy ale zarazem najlepszy na to co się stało. Fajnie było trochę mnie uszczęśliwił teraz niech spada.](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50224_dreamy-field-flowers-girl-favimcom-4535631.jpeg) |
Pierwszy etap to rozpacz i obwinianie siebie za wszystko, co złe. To Twoja wina, że tak się stało, mogłaś Ty ratować rozpadającą się relację, ale za mało Ci zależało. Drugi etap to zrzucanie całej winy na niego. On skłamał, on się nie starał, on miał wszystko w dupie. Trzeci etap to zapominanie. Nadal go kochasz, a gdy pojawi się choć na chwilę wracasz do niego jak pies. Czwarty etap to wstrząs. Wchodzisz na gówniane portale typu instagram, photoblog, czy facebook i widzisz ich wspólne zdjęcie. Nie masz sił na cokolwiek, prócz rozpaczy. Nie możesz znieść myśli, że rozpoczął wszystko od początku z kimś innym. Piąty etap to obojętność. Najtrudniejszy, ale zarazem najlepszy na to, co się stało. "Fajnie było, trochę mnie uszczęśliwił, teraz niech spada."
|
|
|
|