 |
gdzie zrobiłam błąd? proszę,powiedz mi.
|
|
 |
zostań,potrzebuję cię tu.
|
|
 |
czasem brak mi sił,ale muszę żyć.
|
|
 |
Nigdy, nigdy, nigdy w życiu nie masz prawa powiedzieć, że o nas nie walczyłam, że się nie starałam. Bo kurwa każdego jebanego dnia wstawałam i szarpałam się o ten związek, jakby od tego miało zależeć moje życie. Po prostu w którymś momencie zorientowałam się, że jestem sama na boisku, a gra jest drużynowa. Wtedy odpuściłam. Nie możesz mieć pretensji o to, że machnęłam na to ręką, bo powtórzyłam ten gest po Tobie./esperer
|
|
 |
Rok temu o tej porze wręczałam Ci prezent z okazji tego głupiego święta i mówiliśmy sobie, że na zawsze, że tylko my, bla, bla, bla. Teraz? Teraz życzę Ci dokładną odwrotność tego co wtedy. Miłego dnia./esperer
|
|
 |
naszych myśli nie oplatają już serdeczne uśmiechy,które sobie słaliśmy. naszych myśli już nic nie oplata,nic już nie łączy,zerwaliśmy dialog snów.nie myślimy już o sobie.wydawać by się mogło że dalej od siebie już być nie możemy,a jednak - potrafimy..
|
|
 |
komora serca,która jest przeznaczona dla Ciebie wypełniona jest bólem pomieszanym z miłością.
|
|
 |
za każdym razem,kiedy plączesz palce swojej dłoni z palcami drugiej osoby,uświadamiasz sobie,że macie szanse.na coś pięknego,nieprzeciętnego,zapadającego w pamięć.miłość.przyzwyczajacie się do siebie,a przyzwyczajenia są złe.mijają miesiące,czy lata.nastaje rozstanie.przyzwyczajenia się kończą.nie masz do kogo wyciągnąć ręki,by ją ugrzał.nie masz z kim jeść gofrów z bitą śmietaną, śmiać się,czy spędzać nocy. tęsknisz.chcesz zapomnieć.małą rolę odgrywa tu czas jego niebycia, najgorsze w tym wszystkim są momenty,kiedy tak bardzo chciałabyś by on był obok,a jego brak, cholernie brak.
|
|
 |
został mi jeden uwierający odcisk,którego nie mogę się pozbyć.
bolące wspomnienia o Tobie.
|
|
 |
czy Ty też tęsknisz za dotykiem?
otul mnie sobą,chce drżeć ze skończonej tęsknoty.
|
|
|
|