 |
Potrzebuję Cię, codziennie odczuwam Twój brak, chciałabym żebyś po prostu był, przytulił, powiedział że wszystko będzie w porządku i dał mi trochę ciepła którego teraz tak cholernie potrzebuję. To przecież nic wielkiego.
|
|
 |
Cześć, to ja - emocjonalny wrak, który czeka na cud. Przeglądam listę życia. Tysiące chwil szczęścia w nieszczęściu. Kilka dni miłości w nienawiści. I to ostatnie - jedno jedyne wspomnienie Ciebie. Uśmiech, barwa głosu, oczy i dłonie. Jeśli tak wygląda koniec to proszę dobij me uczucia. Zdepcz moje marzenia. Przecież nie ma znaczenia to, że cierpienie zadomowiło się we mnie na dobre. Nie ma znaczenia to, że zostałam oszukana, że jestem tu sama jak palec, że ciągle czekam. Nic już się nie liczy. Mam ogromny żal do życia. Każda moja wylana łza to uczucie, jakim Cię darzę. Morze łez, ocean uczuć. Sprzeczność serc. Wszystko do mnie wraca. Tylko nie Ty. Mówią, że nadzieja umiera ostatnia. Cześć, to znów ja. Jutro mam swój pogrzeb. Przyjdziesz?
|
|
 |
W co wierzysz? W miłość do końca życia? W Boga? W przyjaźń? W siebie? Nieważne. Nalej sobie kieliszek i wypij za to. Podziękuj, że to masz, że nie jesteś sam, że masz oparcie, że ktoś się o Ciebie troszczy. Wypij i uśmiechnij się. Niektórzy nie mają niczego. Są samotni, niekochani, bez wiary. Pomyśl o tych, o których nie myśli nikt. Wypij za nich. A gdy za drugim razem pokłócisz się z przyjacielem, nie mów, że straciłeś wszystko - w końcu masz przy sobie tak wiele. Co mają zrobić ci, którzy już na starcie byli przegrani? Dokąd mają pójść samotni? Z kim porozmawiać szeptem, gdy puste cztery ściany, tak bardzo uwierają w ciszy? Komu powiedzieć 'kocham', gdy nie ma się nikogo? Jak wstać i walczyć, jeśli nie wierzy się w siebie? [ yezoo ]
|
|
 |
Nie mogę Ci obiecać, że nigdy nie będzie przykro. Ile razy tak robiłam, tyle razy mi nie wyszło.
|
|
 |
wiem że uczucie nam pękło jak szklanka, ale ciężar tych chwil ja dziś nosze na barkach.
|
|
 |
Jego wzrok którym na mnie patrzy, totalnie nic już dla mnie nie znaczy, jego uśmiech jest mi obojętny, nie zostawił po sobie żadnej pustki, zwyczajnie kazałam mu odejść i w tym momencie przestałam coś do niego czuć, nie ma nawet tęsknoty. Zrozum, taki chłopak to nie chłopak, przez to co zrobił jest nikim.
|
|
 |
kiedyś za bardzo zależało mi na ludziach. za bardzo się do nich przywiązywałam, i za szybko ufałam. dzisiaj to ja się od nich oddalam, i czekam na ich krok. dzisiaj to ja jestem tą, o którą trzeba walczyć. zmieniłam się. zrozumiałam, że nie warto się ścierać dla kogoś, kto nie ściera się dla Ciebie. / veriolla
|
|
 |
Pamiętam ten dzień, pamiętam go dobrze. Pamiętam, że tlen był ciężki jak ołów. Pamiętam ten dzień to był nasz pogrzeb, to co umarło nie narodzi się z popiołów. / Upadli Poeci
|
|
|
|