 |
powiedz mi szczerze. chodzi o jakość czy o ilość? nie wiem, jeśli miłość jest człowiekiem chodzi mi o Ciebie
|
|
 |
za bardzo wierze stary w siebie jak egoista, bo wierzyłem raz w kogoś i ta wiara już prysła.
|
|
 |
mówiła to już finał, znowu nie zaczynaj, to nie Twoja wina, płakała i odchodziła, wracała i odchodziła
|
|
 |
Trzeba w końcu wydorośleć, poukładać pewne sprawy, i nie jarać tyle trawy, bo to kurwa kiepski nawyk.
|
|
 |
jak mówił Rynkowski jesteśmy za młodzi na sen więc całą noc imprezujemy i odsypiamy w dzień.
|
|
 |
Który już raz znów robisz to samo? Przeglądasz stare wiadomości i wspominasz chwile, w których znaczyłaś dla Niego wszystko. Przypominasz sobie sposób Jego pisania, te nieśmiałe początki. Analizujesz każdą wypowiedź, jakbyś chciała znaleźć błąd, którego nie zauważyłaś, a który znaczył wiele. Śmiejesz się, bo wspominasz moment, gdy krótkie "do jutra" było zapewnieniem kolejnego spotkania. Ale już wystarczy. Usuń wszystkie wiadomości. No dalej. Za czym jeszcze czekasz? Dałaś radę? Nie. Obie wiemy dlaczego. [ yezoo ]
|
|
 |
dobrze wiem kim jestem, wiem co robię i co trzeba. umiem się zachować, umiem też zajebać.
|
|
 |
ile razy muszę mówić Ci, powtarzać to samo? nie musimy się kłócić, przecież czasu mamy mało. sama wiesz najlepiej jak ukoić mnie, tak jak zdenerwować i zjebać cały dzień mi..
|
|
 |
jedni w konfesjonale dają upust swoim smutkom, inni spowiadają się ospałym prostytutkom. Ktoś straszy dupe, że skoczy z mostu, możesz się śmiać tak jest po prostu.
|
|
 |
byliśmy jak dwa różne płomienie świecy, czaisz? Ty chcesz ogrzać świat swym ciepłem ja chce go spalić.
|
|
 |
tak rzadko bywam romantykiem, wybacz - bliskość kojarzy mi się tu z zimnym chodnikiem i marzeniami, które giną gdzieś za rogiem na osiedlu, gdzie od dawna nikt nie rozmawiał z Bogiem wyniosłem wiele z dzieciństwa, to nauka, ale nigdy nie wiedziałem, czego sam w tym życiu szukam..
|
|
 |
zadaj sobie pytanie czy jesteś na tyle silny, by zmienić w sobie to co często rani innych..
|
|
|
|