 |
Mała, wylansowana niuniu. Jest jeden problem
- oprócz wyglądu istnieje w życiu coś takiego jak
mózg - tak, wiem, że słyszysz pierwszy raz to słowo,
więc już tłumaczę : to takie coś dzięki czemu
myślisz i jesteś kimś więcej niż najzwyklejszą
w świecie kolejną dupą do wyruchania.
|
|
 |
mów za plecami o ludziach tyle, ile
miałbyś odwagę powiedzieć im prosto w oczy
|
|
 |
|
Zawsze twierdziłam że to głupie, chore i naiwne, kiedy to dziewczyna musi latać za chłopakiem. Kiedy to ona musi się starać o wszystkie spotkania, zaczynać pierwsza rozmowy i starać się by ta znajomość przerodziła się w coś pięknego. Tyle razy opieprzałam swoją przyjaciółkę mówiąc: Dziewczyno! Zostaw go, niech to on trochę się postara, a nie ty wszystko robisz. Dziwne, bo właśnie teraz robię to samo.. / j.
|
|
 |
Luzuj ziomek, każdy ma kilka raz nie do zszycia. Każdy ma coś co go rozpierdala od środka na samo wspomnienie./esperer
|
|
 |
Od zawsze uważałam, że nie pasuję do świata. A przynajmniej, nie do XXI wieku. To, że istnieję, bytuję, właśnie teraz, jest chyba dowodem na to, że los potrafi posługiwać się ironią.
|
|
 |
Moja paczka liczy 20 przyjaciół każdy z nich ma na imię Marlboro.
|
|
 |
Bezsenne noce, w których dusiłam płacz do poduszki, tak aby nikt z domowników mnie nie słyszał. Łzy płynące po policzkach, puste dni,w których nie mogłam znaleźć swojego miejsca nawet tam gdzie kiedyś czułam się najlepiej. Miliony wspomnień i to duszące uczucie jakby ktoś przywalił Ci w przeponę za każdym razem, kiedy odłamek przeszłości pojawiał się w Twojej głowie. Słowa, których nie odważyłaś się wypowiedzieć, i które zalegały w Tobie, sprawiając, że było tylko gorzej. Samotne wieczory, jeden kubek herbaty i zimne dłonie. Rany wydrapane na nadgarstkach były niczym w porównaniu z tymi, które nosiłaś w sercu. Mimo wszystko jeśli tamto musiałam przeżyć, żeby teraz móc mieć jego i być taką szczęśliwą, to powiem tylko jedno - warto było./esperer
|
|
 |
Już każdy dzień może być taki jak ten. Mogę budzić się i pierwsze co widzieć to jego twarz i dłonie splecione z moimi.Nie chcę wszystkiego, chcę tylko jego do końca moich dni. /esperer
|
|
 |
Teraz na lekcjach w szkole siadam w ostatniej ławce pod ścianą . Zamyślam się opierając na łokciu . Twarz przysłaniam grzywką i włosami . Nawet nikt nie zwraca uwagi na wielkie krople spływające co chwilę po moich policzkach na zeszyt . Nauczyciele dziwią się , dlaczego przestałam być aktywna, dlaczego nie uczestniczę w lekcjach . Pytają , dlaczego zrobiłam się inna , dlaczego nie jestem taka, jak kiedyś , czemu zamknęłam się w sobie. Po prostu kiedyś było inaczej . Kiedyś było dobrze . Kiedyś byłam szczęśliwa .
|
|
 |
nie należę do tych latających po szkole w krótkich spódniczkach i machających tyłkami na lewo i prawo. nie wyróżniam się butami na wysokim obcasie i durnowatym śmiechem na pół korytarza. może i nie zwracam na siebie uwagi nażelowanych kolesi - ale wisi mi to. bo jeśli chcę przykuć kogoś uwagę - zrobię to inteligencją a nie dupą
|
|
 |
Przepiszę nasze dobre wspomnienia na czystą kartkę. Skreślę kłótnie i złe chwile. Podkreślę wielkie słowa, ozdobię szlaczkiem małe gesty. Powieszę na pustej, białej ścianie w pokoju. Zamknę drzwi za sobą na zamek i wyrzucę klucz, bym nie mogła wrócić by coś dopisać. Przecież chcę pamiętać tylko miłość.
|
|
|
|