 |
Widziała zazdrość w Jego oczach , gdy siedziała na ławce z kumplem rozmawiając o życiu .
|
|
 |
On był w każdym jej śnie, pojawiał się nocą gdy zamykała oczy, a mimo to czuła jego obecność jakby stał obok niej - czuła go w sercu.
|
|
 |
Czułam go w każdym podmuchu wiatru więc nie mów, że odszedł.
|
|
 |
Doskonale wiedzieliśmy, że nie przeżyjemy bez siebie.
|
|
 |
Tato wpierdol mu, bo on teraz po roku czasu bezczelnie mówi mi że mnie kocha.
|
|
 |
nie, nie dusi mnie Jego nieobecność. wcale nie zapełniam sobie dni do maksimum tak, by nie mieć właściwie ani trochę czasu na przywoływanie Go do myśli. nie tęsknię zabójczo i pod żadnym pozorem nie czuję się, jakby minęło dużo więcej czasu niż tydzień. o ironio, jak tak dalej pójdzie to podczas powrotu nie będzie mógł mnie nawet przytulić za względu na wszystkie siniaki i obtarcia, a dołki pod oczami będące następstwem nocnego użalania się od sobą przerażą Go na wstępie. tak tu pusto.
|
|
 |
I widząc jak wygląda dzisiejsze życie, nie chce mi się żyć.
|
|
 |
Najbardziej boli mnie to, że nie przyznasz się do błędów. / Eminem
|
|
 |
tego potrzebowaliśmy - czasu. żeby choć trochę bardziej dojrzeć, więcej rozumieć, nauczyć się doceniać. teraz wiem, że warto było poczekać prawie te trzy lata, wciąż myśląc o nim, na swój sposób tęskniąc, nie umiejąc stuprocentowo poukładać życia bez jego osoby. żadna inna dłoń nie dopasowywała się do mojej w taki sposób, żadne inne pocałunki nie wpływały na mnie tak jak te i nie mogę się wyzbyć wrażenia, że nikt tak do perfekcji mnie nie rozgryzł. nie potrafiłam wykazać otwarcie, że czegoś mi brakowało ostatnimi czasy, ale stwierdzam jedno - dawno nie byłam tak szczęśliwa.
|
|
 |
Łzy są codziennie, zawsze z tego samego powodu.
|
|
 |
Czekam, ale w końcu odejdę i więcej mnie nie zobaczysz.
|
|
|
|