 |
|
Dni są mroczne, gdy nie ma Cię w pobliżu
Powietrze staje się ciężkie do oddychania
Chciałabym, abyś właśnie Ty upokorzył mnie
Chciałabym po prostu zasnąć.
|
|
|
|
Nadal wszędzie istnieje.
Wszystko jest niespokojne, w moim sercu
Nie znoszę się tak czuć
Nagle boję się zostać sama
|
|
|
|
czas na zmiany , brak płaczu , brak słabości , brak Ciebie .
|
|
|
|
Gdy życie jest puste
Bez perspektyw na jutro
A samotność zaczyna o sobie przypominać
Nie martw się, skarbie,
Zapomnij o swym smutku,
Bo miłość pokona to wszystko
|
|
|
|
Wtedy kiedy chcesz tego najbardziej,
Nie ma łatwej drogi wyjścia.
Kiedy jesteś gotowy, by iść,
A twoje serce pozostaje rozdarte,
Nie przestawaj wierzyć,
Miłość przychodzi do tych, którzy w nią wierzą
I tak to właśnie jest!
|
|
|
|
Były godziny trwające dniami
|
|
|
|
Ale kiedy dotykasz mnie w ten sposób,
I tak mnie przytulasz
Muszę przyznać
Że to wszystko do mnie wraca
|
|
|
|
Skończyłam nagle płakać za tobą że odszedłeś,
I nie mogę sobie przypomnieć gdzie lub kiedy lub jak
I pozbyłam się wszystkich wspomnień które kiedykolwiek mieliśmy
|
|
|
|
Nie wiem dużo o twym życiu,
i nie wiem dużo o twoim świecie...
|
|
|
|
Chcę po prostu znowu zacząć ,
I może mógłbyś mi pokazać jak spróbować
I może mógłbyś mnie dopuścić
Gdzieś pod swoją skórę ?
|
|
|
|
Ale co myślisz o wykorzystywaniu szans,
co powiesz o rzucaniu się w przepaść ?
Nigdy nie wiedząc czy to ma jakiś stały grunt,
Dłoń do objęcia, piekło by zapłacić.
Co powiesz , co powiesz?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
