 |
Nie ma przyszłości, nie ma przeszłości. Nie ma sensu i nie ma nic. Wszystko się rozmywa i ginie (...) Żyjemy, żyjemy, będziemy żyli. Jaka szkoda, że nikt nie umie osiągnąć tego stanu na trzeźwo.
|
|
 |
Młodość jest jak te butelki, które rozwalaliśmy o ściany. Nie można ich skleić z powrotem, ale jest jeszcze szansa, dla każdego z nas, marnych ciuli, że przyjdzie ktoś, kto ułoży z nich witraże
|
|
 |
Prawdziwe piękno pochodzi, oczywiście, z charakteru. Nie z kształtu brwi. Tak wiele kobiet, o których powiedziano mi, że są piękne... cholera, jakbym patrzył w talerz zupy. Nie ma niczego takiego jak brzydota. Jest coś zwanego deformacją, ale zewnętrzna "brzydota" nie istnieje - rzekłem.
|
|
 |
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
|
|
 |
- jakoś to będzie. - jakoś na pewno, ale problem w tym, że ja nie chce żeby było jakoś, chce żeby było dobrze.
|
|
 |
ie wierzę w siebie, w swoje możliwości, nie wierzę, że jestem w stanie coś osiągnąć, coś naprawdę wartościowego, tak bardzo się boję.
|
|
 |
mówią ,że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi ..dlaczego tak mówią ?
ponieważ boją się ,że stracą ponownie ich największe szczęście .
|
|
 |
Pamiętam jak wrzeszczałam na niego, bo znów pił z kumplami. Byłam na niego cholernie wściekła. Biłam go pięściami w klatkę piersiową i sama przy tym płakałam. On tymczasem zatrzymał moje ręce, pochylił się nade mną i zamknął usta pocałunkiem.
|
|
 |
mam dużo marzeń. nie wiem nawet czy zliczę je na palcach dłoni. jednak jest coś ważniejsze od marzeń , ty . bo gdy marzenia legną w gruzach , pozostanie przy mnie on . ten niezwykły facet , który podniesie mnie gdy wszystko straci sens.
|
|
 |
Podeszła do Niego wyglądając zajebiście, tak jak jeszcze nigdy, usiadła mu na kolanach, przyjechała mu ręką po policzku, czule spojrzała mu w oczy i powiedziała: Wypierdalaj !
|
|
 |
potknęła się o ten uśmiech , zawadziła o spojrzenie , próbowała się asekurować , ale ostatecznie wylądowała w Jego ramionach
|
|
 |
Najpiękniejsza chwila w ciągu doby? Północ. Bo tylko wtedy już nie ma dzisiaj, a jutro jeszcze nie nadeszło.
|
|
|
|