![Rozpędzeni prosto w stronę słońca Zatraceni w sobie tak bez końca Zaliczamy dziś te wszystkie stany Bez grawitacji pędząc w nieznane](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
|
|
![Wewnętrzne rozdarcie kiedy wiesz że druga osoba kocha Cię ponad życie zrobi dla Ciebie wszystko a Tobie czegoś w niej brakuje i wiesz że to się już nigdy nie zmieni..](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
Wewnętrzne rozdarcie - kiedy wiesz, że druga osoba kocha Cię ponad życie, zrobi dla Ciebie wszystko, a Tobie czegoś w niej brakuje i wiesz, że to się już nigdy nie zmieni..
|
|
![Wiesz co jest gorsze od kłótni wyzwisk tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie wszystko pieprzy niszczy każdego.](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
Wiesz co jest gorsze od kłótni, wyzwisk, tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie wszystko pieprzy, niszczy każdego.
|
|
![Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona ale ona dodała wtedy: Chciałabym tylko żeby on o tym wiedział.](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. - Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział.
|
|
![Ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie wziąć ostatni duży gryz tosta z dżemem dać szybkiego buziaka facetowi marzeń z plakatu wybiec z domu na ulicę Nowego Yorku spędzić dzień w pracy którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego przytulnego domu. Przytulić najsłodszego kota walnąć się na kanapę włączając telewizor złapać telefon i odczytać: zaraz będę wychodzimy do kina skarbie. Tak właśnie tego chcę za 10 lat.](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
Ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie, wziąć ostatni, duży gryz tosta z dżemem, dać szybkiego buziaka facetowi marzeń z plakatu, wybiec z domu na ulicę Nowego Yorku, spędzić dzień w pracy, którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego, przytulnego domu. Przytulić najsłodszego kota, walnąć się na kanapę włączając telewizor, złapać telefon i odczytać: zaraz będę, wychodzimy do kina skarbie. Tak, właśnie tego chcę za 10 lat.
|
|
![pozwól nie mówić mi nic tylko patrzeć](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
pozwól nie mówić mi nic - tylko patrzeć ;*
|
|
![Uwielbiam kiedy przyciągasz mnie do siebie siłą zaraz po tym kiedy odwracam się by odejść . Łapiesz mnie za biodra Jesteś moja.Nie puszczę Cię szepczesz całując namiętnie moje usta.](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
Uwielbiam kiedy przyciągasz mnie do siebie siłą, zaraz po tym kiedy odwracam się by odejść . Łapiesz mnie za biodra `Jesteś moja.Nie puszczę Cię` szepczesz całując namiętnie moje usta.
|
|
![Stanęłam pod drzwiami Jego domu po czym stanowczo nacisnęłam dzwonek. chwilę później otworzyła Jego mama. lubiła mnie jeszcze kilka miesięcy temu przyrządzałyśmy razem obiady w Jej kuchni. uśmiechnęła się ' dobrze że jesteś ' szepnęła ' On jest u siebie idź tam proszę Cię ' . spojrzałam na Jej osłabioną osobę która nocami wylewała łzy w poduszkę. weszłam po schodach wchodząc do Jego pokoju. siedział przy otwartym oknie paląc szluga. zaśmiał się ironicznie zaciągając się. ' jesteś z siebie zadowolony? nie tylko wykańczasz siebie ale i własną matkę. widziałeś jak Ona wygląda? nie zauważyłeś tego jak bardzo Ją ranisz? ogarnij się skończ z tymi fajkami alkoholem i dragami. nie bądź pierdolonym egoistą bo sam na tym świecie nie jesteś!' krzyczałam. zgasił peta na popielniczce i zszedł z parapetu po czym przytulając się do mnie cicho szepnął ' tęskniłem ' .](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
Stanęłam pod drzwiami Jego domu, po czym stanowczo nacisnęłam dzwonek. chwilę później otworzyła Jego mama. lubiła mnie, jeszcze kilka miesięcy temu przyrządzałyśmy razem obiady w Jej kuchni. uśmiechnęła się ' dobrze, że jesteś ' szepnęła, ' On jest u siebie, idź tam, proszę Cię ' . spojrzałam na Jej osłabioną osobę, która nocami wylewała łzy w poduszkę. weszłam po schodach wchodząc do Jego pokoju. siedział przy otwartym oknie paląc szluga. zaśmiał się ironicznie zaciągając się. ' jesteś z siebie zadowolony? nie tylko wykańczasz siebie, ale i własną matkę. widziałeś, jak Ona wygląda? nie zauważyłeś tego jak bardzo Ją ranisz? ogarnij się, skończ z tymi fajkami, alkoholem i dragami. nie bądź pierdolonym egoistą,bo sam na tym świecie nie jesteś!' krzyczałam. zgasił peta na popielniczce i zszedł z parapetu, po czym przytulając się do mnie cicho szepnął ' tęskniłem ' .
|
|
![Wszedł do Jej mieszkania. Miał klucz który kiedyś podarowała Mu udowadniając swoją wielką ufność. W kuchni ujrzał kilka zbitych naczyń które bezczynnie leżały na ziemi. Na stole pudełka po pizzy i butelki wypitych Pepsi. Szedł po schodach omijając cały ten bałagan który walił się z góry na dół. Drzwi do jej pokoju były uchylone. Przez szparkę wydobywał się dym z papierosa i głośne bity Pezeta. Wszedł widząc jak jeden z papierosów sam wygasa w popielniczce a Ona pali następnego stojąc gołymi stopami na chłodnych płytkach balkonu. Podszedł obejmując Ją z całej siły. 'Już widzisz że sobie nie radzę? Że każdy dzień jest cholerną męczarnią? Że nawet rodzice wyjechali do dziadków zostawiając mnie z myślą? Jak się zmienisz to daj znać ? Że nikt nie jest w stanie mi pomóc? Że się staczam? Umieram bez Ciebie. Nie widzisz tego?'. Zaśmiał się mierzwiąc Jej nagie ramię kilkudniowym zarostem po czym wziął Ją na ręce szepcząc na ucho 'chodź bo się przeziębisz kocie'.](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
Wszedł do Jej mieszkania. Miał klucz, który kiedyś podarowała Mu udowadniając swoją wielką ufność. W kuchni ujrzał kilka zbitych naczyń, które bezczynnie leżały na ziemi. Na stole pudełka po pizzy i butelki wypitych Pepsi. Szedł po schodach omijając cały ten bałagan który walił się z góry na dół. Drzwi do jej pokoju były uchylone. Przez szparkę wydobywał się dym z papierosa i głośne bity Pezeta. Wszedł widząc jak jeden z papierosów sam wygasa w popielniczce, a Ona pali następnego stojąc gołymi stopami na chłodnych płytkach balkonu. Podszedł obejmując Ją z całej siły. 'Już widzisz, że sobie nie radzę? Że każdy dzień jest cholerną męczarnią? Że nawet rodzice wyjechali do dziadków zostawiając mnie z myślą? "Jak się zmienisz to daj znać"? Że nikt nie jest w stanie mi pomóc? Że się staczam? Umieram bez Ciebie. Nie widzisz tego?'. Zaśmiał się mierzwiąc Jej nagie ramię kilkudniowym zarostem, po czym wziął Ją na ręce szepcząc na ucho 'chodź, bo się przeziębisz, kocie'.
|
|
![A największą jej wadą było to że przeogromnie tęskniła .Myślała o nim nieustannie. To weszło jej w nawyk. Najgorsze było jednak to że chciała się tego oduczyć natomiast nie wiedziała jak .](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
A największą jej wadą było to, że przeogromnie tęskniła .Myślała o nim nieustannie. To weszło jej w nawyk. Najgorsze było jednak to, że chciała się tego oduczyć, natomiast nie wiedziała jak .
|
|
![Pijana płaczem zasnęła z głową opartą o stertę wspomnień .](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
Pijana płaczem zasnęła z głową opartą o stertę wspomnień .
|
|
![tylko On może mnie budzić w środku nocy kochanie.. nie mogę spać a ja go za to nie zabije. patteek](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73081_1493_da2d.jpeg) |
tylko On może mnie budzić w środku nocy " kochanie.. nie mogę spać " a ja go za to nie zabije. / patteek
|
|
|
|