głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika youaremydestiny

Bądź moją królową na zawsze...

zakochanawnim dodano: 15 września 2014

Bądź moją królową na zawsze...

Ile można w życiu wybaczyć komuś  kogo tak bardzo się kocha?

niekoffana dodano: 11 września 2014

Ile można w życiu wybaczyć komuś, kogo tak bardzo się kocha?

Ludzie nie są lepsi mają skamieniałe serca  Opuściła ich już miłość  nie mają o niej pojęcia  Dopada ich w snach strzyga  sumienie rusza jednak  Bezsenność pierwszy etap  dragi z alkoholem mieszasz..  kushin  ból.

tacogokocham dodano: 7 września 2014

Ludzie nie są lepsi mają skamieniałe serca Opuściła ich już miłość, nie mają o niej pojęcia Dopada ich w snach strzyga, sumienie rusza jednak Bezsenność pierwszy etap, dragi z alkoholem mieszasz.. -kushin -ból.

‘‘Zrozum patrzę na ten świat zwierciadłem mojej duszy  gdy celu jakby brak  nagle zaczynam się dusić. Setki małych ran  kilka większych i ta jedna nad którą ubolewam czując kołatanie serca.’’

buuum dodano: 7 września 2014

‘‘Zrozum patrzę na ten świat zwierciadłem mojej duszy, gdy celu jakby brak, nagle zaczynam się dusić. Setki małych ran, kilka większych i ta jedna nad którą ubolewam czując kołatanie serca.’’
Autor cytatu: 812

 Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych .

buuum dodano: 7 września 2014

"Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych".
Autor cytatu: 812

 Kocha się tak samo przez wady i nieszczęścia i może nawet głębiej  a najgłębiej kocha się przez ból .

buuum dodano: 7 września 2014

"Kocha się tak samo przez wady i nieszczęścia i może nawet głębiej, a najgłębiej kocha się przez ból".
Autor cytatu: 812

Wszystko sprowadza sie do ostatniej osoby o ktorej myslisz przed snem  bo wlasnie tam jest Twoje serce.

rox930 dodano: 6 września 2014

Wszystko sprowadza sie do ostatniej osoby o ktorej myslisz przed snem, bo wlasnie tam jest Twoje serce.

Nie było nam ze sobą dobrze  jakby mógł pan sądzić. Lecz jeszcze gorzej było nam bez siebie. Rozstawaliśmy się  wracaliśmy  znów się rozstawaliśmy  znów wracaliśmy. I za każdym razem przyrzekaliśmy sobie  że już się nie rozstaniemy. Po czym znów to samo.

tacogokocham dodano: 5 września 2014

Nie było nam ze sobą dobrze, jakby mógł pan sądzić. Lecz jeszcze gorzej było nam bez siebie. Rozstawaliśmy się, wracaliśmy, znów się rozstawaliśmy, znów wracaliśmy. I za każdym razem przyrzekaliśmy sobie, że już się nie rozstaniemy. Po czym znów to samo.

To bar­dzo dziw­ne  ale nap­rawdę można kochać ko­goś przez całe życie. Nieza­leżnie od te­go  jak da­leko znaj­du­je się ukocha­na oso­ba  jej wspom­nienie zaw­sze no­si się w sercu.

tacogokocham dodano: 5 września 2014

To bar­dzo dziw­ne, ale nap­rawdę można kochać ko­goś przez całe życie. Nieza­leżnie od te­go, jak da­leko znaj­du­je się ukocha­na oso­ba, jej wspom­nienie zaw­sze no­si się w sercu.

Jak wygląda świat  kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo  kruszy się w palcach  rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie  każda myśl przygląda się sobie  każde uczucie zaczyna się i nie kończy  i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe  uzależnia. Być tam  gdzie się nie jest  mieć to  czego się nie posiada  dotykać kogoś  kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skórę do mięśni i kości  które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie – to znaczy  że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało  a nawet poza siebie.  Olga Tokarczuk  Dom dzienny  dom nocny

olusza dodano: 5 września 2014

Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skórę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie – to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. Olga Tokarczuk, Dom dzienny, dom nocny

Naszła mnie ochota  żeby Ci powiedzieć jak bardzo cię kochm i że nie mogę bez ciebie żyć.

zakochanawnim dodano: 2 września 2014

Naszła mnie ochota, żeby Ci powiedzieć jak bardzo cię kochm i że nie mogę bez ciebie żyć.

Miałeś mnie nigdy nie zostawiać  a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania  nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko  a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach  prowadzić jasną ścieżką do szczęścia  wspierać w trudnych chwilach  miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami  one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy  której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki  ciszy oraz ciemności  która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć  bo obiecałeś  że nigdy nie odejdziesz  a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś  że słowa to za mało  pokazałeś ból  ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać.   napisana

namalowanaksiezniczka dodano: 1 września 2014

Miałeś mnie nigdy nie zostawiać, a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania, nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko, a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach, prowadzić jasną ścieżką do szczęścia, wspierać w trudnych chwilach, miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami, one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy, której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki, ciszy oraz ciemności, która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć, bo obiecałeś, że nigdy nie odejdziesz, a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś, że słowa to za mało, pokazałeś ból, ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć