 |
Krzyczał na nią, jak nigdy wcześniej ' Co się działo tamtej nocy kurwa !?, co między Wami zaszło ? '. Krztusząc się łzami, mówiła prosto w jego brązowe tęczówki ' Nic.. Na prawdę nic. Zaufaj mi chodź raz, i mnie posłuchaj.. ' przerwał jej, podszedł do niej i złapał ją za ramiona po czym gwałtownie szarpnął i odepchną od siebie ' Mów ! '. Ze strachem w oczach patrzyła się na niego, wytarła łzy i nie mając świadomości co robi powiedziała ' Tylko na tyle cię stać ? Uderz, uderz w twarz, wygarnij mi wszystko i powiedz, że jestem suką. ' czekała na jego kolejny ruch, lecz nie, nie uderzył jej, miał za mało odwagi, wiedział, że nie powinien. Zaczynał bać się samego siebie, nie wiedział w kogo się zmienia.
|
|
 |
Nie udowadniaj mi nic, po prostu podejdź, przytul i powiedz, że jestem wszystkim.
|
|
 |
I temu dupkowi, który Cię zranił najchętniej naplułbym w twarz. Nie warto, nie warto płakać przez człowieka, który mimo to, ze cię zranił nie ma żadnych wyrzutów sumienia. Widocznie tak być musiało, zobaczysz kiedyś się ułoży i będzie zarówno zajebiście jak było poprzednio, wiec podnieść główkę do góry i pokaż, ze jesteś silna. Liczę na Ciebie, i jeszcze raz wielkie 'Będzie dobrze, mała' ! . ; * [ lipstickk ♥ ]
|
|
 |
Nie zna jej ale wie , że mógłby pokochać ją tak bezgranicznie , tak na zawsze . Boi się przyznać do tego , że na prawdę mogłaby być wszystkim . Jego myśli związane są przeważnie z jej osobą , mimo iż nie są razem , nie pozwoli jej skrzywdzić chodź jest daleko od niej , zabije każdego kto stanie na drodze do jej szcześcia . Uwielbia ją , i sam już tego nie kontroluje
|
|
 |
Ona, zna mnie a nie tylko moje imię. Nie ceni tylko mojego wyglądu, poznała to co mam wewnątrz, zna moje marzenia, myśli wszystko o mnie wie. Jestem pewny, ze mogę powierzyć jej każdy sekret, każde spojrzenie.. Nikomu nie uda się zniszczyć tego co nas łączy, tej przyjaźni która będzie trwała wieki.
|
|
 |
Gdzie bym nie był zawsze myślę o Niej. Nie ogarniam tego.
|
|
 |
W tle mocne bity, na stole pełno wielo procentowych alkoholi, wielka chmura dymu od jarania i Oni, przyjaciele, tak na prawdę jedyna rzecz, która w życiu tak bardzo mnie cieszy, ich uśmiechnięte mordy mówiące 'Nie łam się, będzie dobrze', tylko oni mi zostali. Nie wiem co zrobiłbym bez nich, nie zamieniłbym ich na nikogo innego.
|
|
 |
Nie wiem za co mam przeraszać za to, że kocham, że jestem przy Tobie, czy za to, że mimo tej pojebanej sytuacji która nas zastała, ja ciągle się staram o to by było Ci dobrze. Powiedz, bo na prawdę się pogubiłem.
|
|
|
|