 |
Gdybym miała teraz wybrać między Tobą a spełnieniem choćby jednego życzenia wybrałam bez wahania Ciebie. W Tobie, odkąd tylko pamiętam, było coś, co dawało mi szczęście. Nie liczyło się to gdzie jesteśmy, jacy jesteśmy. Nie liczyło się nic poza miejscem, w którym splatały się nasze dłonie bijąc przy tym ciepłem, dostającym się prosto do serca. Tylko to było ważne, pamiętasz? To, że patrzyliśmy sobie w oczy i oddychaliśmy wspólnym powietrzem, a każde Twoje słowo przepełnione cząsteczkami uśmiechu było bardziej wyraźnym wyrazem miłości niż jakiekolwiek 'kocham', które wypowiadaliśmy do siebie nie raz szeptem. Nie było nic bardziej oczywistego niż my, a to było dla mnie spełnieniem wszystkich marzeń. Właśnie dlatego wybrałabym Ciebie. Bez wątpienia.
|
|
 |
Może milczeć dobry Bóg, kiedy mój świat krzyczy.
|
|
 |
Nadzieja – z nią tylko łączy mnie mój kolor oczu.
|
|
 |
Dziś już nie patrzę w Ciebie, mam układ nerwów własny.
Odchodzisz jak najdalej, gdy ta bliskość nic nie znaczy.
|
|
 |
Popatrzę sobie na eksplozje atomowe z drinkiem.
Jak Wojtek chcę mieć fajny widok, gdy to wszystko przyjdzie.
|
|
 |
Mój pokój ma ściany w kolorze jej skóry.
Jak widać je w ogóle, bo zdjęcia to główny element dekoracji.
|
|
 |
Ta chwila, kiedy jej perfumy już nie pachną jak wczoraj.
Albo gdy ona ma już dość jego ciężaru w ramionach.
|
|
 |
w powietrzu jak narkotyk unosi się zapach jego perfum
|
|
 |
Znasz to uczucie, gdy idziesz ulicą i masz nadzieję, że go gdzieś spotkasz? Gdy stoisz w kolejce w supermarkecie i mężczyzna za tobą pachnie właśnie tak, jak ON, ale odwracasz się i czujesz, że coś wewnątrz ciebie właśnie się łamie? Może to właśnie serce? Gdy telefon wibruje, a ty biegniesz przewracając wszystko dookoła, chcąc zobaczyć na wyświetlaczu jego imię? Gdy piosenka w radiu niszczy cię od środka, bo kiedyś właśnie przy niej powiedział ci, że masz piękne oczy? Gdy każdy dzwonek do drzwi przyprawia cię o zawał? Gdy nadzieja zadomowiła się w tobie na dobre? Powiedz mi, czy znasz to uczucie, kiedy kochasz tak bardzo, że aż boli? [ yezoo ]
|
|
 |
Nie jestem szalony, interesuje mnie wolność.
|
|
 |
Najgorszy jest lęk przed czymś, czego nie można nazwać.
|
|
 |
I tylko zapalniczka rozgrzeje nasze serca.
|
|
|
|