 |
|
Każdy z nas ma takie dni kiedy opiera się o lodowatą ścianę w ręce trzymając chłodną już herbatę. Zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwilę, które przeżyliśmy. Łzy ochoczo wylewają się z naszych oczu, a tęsknota rozpieprza nas od środka. Za wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. By te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. A najgorsze w tym wszystkim jest to że w to wierzymy. Że mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei ze to kiedyś powróci.
|
|
 |
|
chyba dopiero teraz zaczeło do mnie to wszystko docierać
|
|
 |
|
czasami mam ochotę wyjść z siebie i porządnie sobie przypierdolić.
|
|
 |
|
Zdrady nie można wybaczyć. Ten nieodwracalny czyn niszczy wszystko, co budowane jest być może latami. Ostatecznie przerywa więź, łączącą dwoje ludzi. Nie naprawią jej ciepłe słowa, czułe gesty czy jedno przepraszam. To tak, jakby przeciąć linę, która trzyma człowieka nad przepaścią. On spada, Ty również. Podnosisz się albo nie, dlatego zdrada tak bardzo boli
|
|
 |
|
Spójrz na siebie. Jesteś młodą osobą. Przestraszoną. Czego się boisz? Przestań się przejmować. Przestań hamować słowa. Przestań myśleć co sądzą inni. Noś to na co masz ochotę. Słuchaj takiej muzyki jaką lubisz. Puść ją głośno i tańcz do upadłego. Wyjdź i pójdź tam gdzie chcesz nie myśląc o jutrze. Nie czekaj na piątek. Żyj teraz. Zrób to teraz. Podejmij ryzyko. Powiedz swe sekrety. Kiedy zrozumiesz, że to Twoje życie? Spełnij marzenia.
|
|
 |
|
Uczę się milczenia.
Słowami można się zadławić.
|
|
 |
|
Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć.
|
|
 |
|
nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. znikam.
|
|
 |
|
Dopiero, gdy zaczynamy oddalać się od siebie zdajemy sobie sprawę, jak dobrze było blisko
|
|
 |
|
Myślała zatem o nim, nie chcąc o nim myśleć. Im bardziej o nim myślała, tym większą czuła wściekłość, a im większą czuła wściekłość, tym bardziej o nim myślała doprowadzając się do takiego stanu, że nie mogła już tego znieść. Zatraciła poczucie rozsądku.
|
|
 |
|
Przeszłość każdego człowieka jest w nim zamknięta jak karty książki, którą on zna na pamięć, a inni mogą przeczytać tylko tytuł.
|
|
 |
|
Czasem danie komuś drugiej szansy, to jak danie mu kuli, bo nie trafił Cię za pierwszym razem.
|
|
|
|