głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika you_are_my_euphoria

pamiętam  jak zastanawialiśmy się jak kiedyś będą wyglądać Nasze pogrzeby  i ile przyjdzie na nie osób. powiedział mi wtedy  że gdyby umarł  pierwszy  to moim zadaniem jest puszczenie na Jego pogrzebie  nowin   paktofoniki. mówił też  że wszyscy mają być ujarani  i uśmiechnęci  i  że nie życzy sobie płaczu. śmiałam się  słuchając  jak zafascynowany opowiada o tym  że stypa  ma być najlepsze bibą roku   nie mając pojęcia o tym  że za kilka miesięcy faktycznie będę słuchać utworu paktofoniki  stojąc nad Jego grobem  i próbując powstrzymać łzy   bo przecież tego sobie życzył..   kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 6 kwietnia 2013

pamiętam, jak zastanawialiśmy się jak kiedyś będą wyglądać Nasze pogrzeby, i ile przyjdzie na nie osób. powiedział mi wtedy, że gdyby umarł, pierwszy, to moim zadaniem jest puszczenie na Jego pogrzebie "nowin", paktofoniki. mówił też, że wszyscy mają być ujarani, i uśmiechnęci, i ,że nie życzy sobie płaczu. śmiałam się, słuchając, jak zafascynowany opowiada o tym, że stypa, ma być najlepsze bibą roku - nie mając pojęcia o tym, że za kilka miesięcy faktycznie będę słuchać utworu paktofoniki, stojąc nad Jego grobem, i próbując powstrzymać łzy - bo przecież tego sobie życzył..|| kissmyshoes

a gdy zobaczyłam Cię  jak wchodzisz do baru  serce zaczęło walić mi coraz mocniej. i nie było w tym żadnego pozytywnego uczucia   żadnej radości  żadnej nutki tęsknoty   był tylko żal  nienawiść  i obrzydzenie. gdy podchodziłeś do baru  automatycznie się odsunęłam  na bezpieczną odległość. widziałam tylko wzrok kumpla z pracy  który mówił:  Tylko słowo Żaklina . patrzyłam na Ciebie   chyba nawet coś mówiłeś   a ja powtarzałam sobie w głowie wers piosenki  która leciała   wszystko  byle tylko Cię nie słuchać. w końcu  jedyną rzeczą na jaką było mnie stać w tym momencie było słowo: wyjdź   a następnie wciśnięcie przycisku wzywającego ochronę  bo wiedziałam  że i tak mnie nie posłuchasz. rzuciłeś się w kierunku baru  wyciągając do mnie rękę  a ja stałam jak wryta   błagając tylko o to  byś jak najszybciej zniknął z moich oczu  i z mojego życia.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 6 kwietnia 2013

a gdy zobaczyłam Cię, jak wchodzisz do baru, serce zaczęło walić mi coraz mocniej. i nie było w tym żadnego pozytywnego uczucia - żadnej radości, żadnej nutki tęsknoty - był tylko żal, nienawiść, i obrzydzenie. gdy podchodziłeś do baru, automatycznie się odsunęłam, na bezpieczną odległość. widziałam tylko wzrok kumpla z pracy, który mówił: "Tylko słowo,Żaklina". patrzyłam na Ciebie - chyba nawet coś mówiłeś - a ja powtarzałam sobie w głowie wers piosenki, która leciała - wszystko, byle tylko Cię nie słuchać. w końcu, jedyną rzeczą na jaką było mnie stać w tym momencie było słowo:"wyjdź", a następnie wciśnięcie przycisku wzywającego ochronę, bo wiedziałam, że i tak mnie nie posłuchasz. rzuciłeś się w kierunku baru, wyciągając do mnie rękę, a ja stałam jak wryta - błagając tylko o to, byś jak najszybciej zniknął z moich oczu, i z mojego życia. || kissmyshoes

zawodziliśmy się na sobie milion razy   Ty na mnie  gdy po raz kolejny patrzyłeś w moje przećpane oczy   ja  na Tobie  gdy setny już raz widziałam jak zataczasz się  najebany do nieptrzytomności. daliśmy sobie tak mnóstwo bólu   ja  gdy krzyczałam Ci prosto w twarz  że nienawidzę Cię za to  że Cię kocham   Ty  gdy waliłeś pięścią w ścianę  i ze łzami w oczach po raz kolejny ode mnie odchodziłeś. i może lepiej  że to wszystko się skończyło  i   że jest jak jest   bo nie mam ochoty już Cię znać  i patrzeć na Ciebie. nie mam siły na to  by znowu walczyć z Twoimi kłamstwami  i pełnym skurwysyństwa charakterem. i nie mówię  że jestem bez winy   bo znam samą siebie  ale wiem też  że to nie ja przechyliłam szalę  która rozsypała to wszystko  co staraliśmy się poskładać i z ręką na sercu  odpowiadam Ci  że to tylko i wyłącznie Twoja wina  Panie   rzekomo   doskonały.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 6 kwietnia 2013

zawodziliśmy się na sobie milion razy - Ty na mnie, gdy po raz kolejny patrzyłeś w moje przećpane oczy - ja, na Tobie, gdy setny już raz widziałam jak zataczasz się, najebany do nieptrzytomności. daliśmy sobie tak mnóstwo bólu - ja, gdy krzyczałam Ci prosto w twarz, że nienawidzę Cię za to, że Cię kocham - Ty, gdy waliłeś pięścią w ścianę, i ze łzami w oczach po raz kolejny ode mnie odchodziłeś. i może lepiej, że to wszystko się skończyło, i , że jest jak jest - bo nie mam ochoty już Cię znać, i patrzeć na Ciebie. nie mam siły na to, by znowu walczyć z Twoimi kłamstwami, i pełnym skurwysyństwa charakterem. i nie mówię, że jestem bez winy - bo znam samą siebie, ale wiem też, że to nie ja przechyliłam szalę, która rozsypała to wszystko, co staraliśmy się poskładać i z ręką na sercu, odpowiadam Ci, że to tylko i wyłącznie Twoja wina, Panie - rzekomo - doskonały. || kissmyshoes

przyznaj się  sam przed sobą   dlaczego chcesz za każdym razem wracać? bo żadna inna  nie dała Ci takich cudownych wspomnień. żadna inna  nie szła za Tobą w ogień. żadna inna  nie była z Tobą na dobre i złe. żadna inna  nie biła się o Ciebie. żadna inna  tak cudownie nie mówiła  że kocha. żadna inna  nie paliła z Tobą skrętów na dachu bloku. żadna inna  nie biegała z Tobą w deszczu. żadna inna  tak cudownie nie wyglądała w Twojej bluzie. żadna inna  nie była tak mocno wpierdolona w Twoje serce. żadna inna  nie była mną.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 6 kwietnia 2013

przyznaj się, sam przed sobą - dlaczego chcesz za każdym razem wracać? bo żadna inna, nie dała Ci takich cudownych wspomnień. żadna inna, nie szła za Tobą w ogień. żadna inna, nie była z Tobą na dobre i złe. żadna inna, nie biła się o Ciebie. żadna inna, tak cudownie nie mówiła, że kocha. żadna inna, nie paliła z Tobą skrętów na dachu bloku. żadna inna, nie biegała z Tobą w deszczu. żadna inna, tak cudownie nie wyglądała w Twojej bluzie. żadna inna, nie była tak mocno wpierdolona w Twoje serce. żadna inna, nie była mną. || kissmyshoes

nie mogę obiecać Ci tego  że nigdy już nie dojebię do pieca jak kiedyś  i nie wrócę do ćpania. nie moge obiecać Ci  że nie upiję się do nieprzytomności  przy większym problemie. nie mogę obiecać Ci  że nie odejdę  bo przecież mam do tego prawo. nie mogę obiecać Ci  że nigdy już nikomu nie wyjebię  bo wiesz że często lubię do tego wracac. nie moge obiecać Ci  że będę zawsze taka jaka jestem teraz  bo lubię się zmieniać. nie mogę obieciać Ci niczego  bo żadnej rzeczy nie mam w życiu na sto porcent..    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 6 kwietnia 2013

nie mogę obiecać Ci tego, że nigdy już nie dojebię do pieca jak kiedyś, i nie wrócę do ćpania. nie moge obiecać Ci, że nie upiję się do nieprzytomności, przy większym problemie. nie mogę obiecać Ci, że nie odejdę, bo przecież mam do tego prawo. nie mogę obiecać Ci, że nigdy już nikomu nie wyjebię, bo wiesz,że często lubię do tego wracac. nie moge obiecać Ci, że będę zawsze taka jaka jestem teraz, bo lubię się zmieniać. nie mogę obieciać Ci niczego, bo żadnej rzeczy nie mam w życiu na sto porcent.. || kissmyshoes

lubię grube biby w weekendy  ale lubię też spokojny wieczór z ukochaną osobą. kocham rządzić parkietem  i sprawiać  że te wszystkie dziunie są zazdrosne  ale czasem wolę usiąść z boku  i sprawiać by nikt mnie nie zauważał. zazwyczaj jestem miła  ale potrafię też dopierdolić wredną miną i zjechać kogoś z góry na dół  gadką. jestem jak ogień i woda. jestem tak bardzo zróżnicowana  i tak bardzo zagadkowa  i wiem  że to Cię we mnie pociąga najbardziej.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 6 kwietnia 2013

lubię grube biby w weekendy, ale lubię też spokojny wieczór z ukochaną osobą. kocham rządzić parkietem, i sprawiać, że te wszystkie dziunie są zazdrosne, ale czasem wolę usiąść z boku, i sprawiać by nikt mnie nie zauważał. zazwyczaj jestem miła, ale potrafię też dopierdolić wredną miną i zjechać kogoś z góry na dół, gadką. jestem jak ogień i woda. jestem tak bardzo zróżnicowana, i tak bardzo zagadkowa, i wiem, że to Cię we mnie pociąga najbardziej. || kissmyshoes

Rozmowa z siostrzenicą:  Julka  kochasz mnie?  Nie  ja nie lubię kochać.

fejsbuk dodano: 6 kwietnia 2013

Rozmowa z siostrzenicą: -Julka, kochasz mnie? -Nie, ja nie lubię kochać.

nie lubię być zakochana  bo za każdym razem  gdy otwieram moje zwykle szczelnie zamknięte serce życie przypomina mi  dlaczego je zamykam.

fejsbuk dodano: 6 kwietnia 2013

nie lubię być zakochana, bo za każdym razem, gdy otwieram moje zwykle szczelnie zamknięte serce życie przypomina mi, dlaczego je zamykam.

Nigdy nie będę w stanie odmówić mu miłości ... LIST 62 ! ♥ http:  ciamciaramciaalove.blogspot.com 2013 04 list 62.html

ciamciaramciaa dodano: 6 kwietnia 2013

Nigdy nie będę w stanie odmówić mu miłości ... LIST 62 ! ♥ http://ciamciaramciaalove.blogspot.com/2013/04/list-62.html

Przestań wierzyć w cuda  skarbie. Życie to nie film. Tutaj albo walczysz o swoje  albo nie masz nic.

fejsbuk dodano: 5 kwietnia 2013

Przestań wierzyć w cuda, skarbie. Życie to nie film. Tutaj albo walczysz o swoje, albo nie masz nic.

znasz to uczucie kiedy tracimy kogoś niewiarygodnie szybko? kiedy zastanawiasz się jak w tak krótkim czasie tyle mogło się spieprzyć między Wami? gdzie zgubiło się uczucie? gdzie jedynie bezsilność nas ogarnia i nie potrafimy naprawić relacji  choć tak bardzo cierpimy. wyznanie uczuć już nie pomagają  bo uczucia to za mało. jedna wielka kropka. zamiast iść naprzód wracamy do punktu wyjścia  oddalamy się od siebie. chcesz się poddać  bo już nie ma szans  to koniec  koniec jakiegoś etapu.

choohe dodano: 5 kwietnia 2013

znasz to uczucie kiedy tracimy kogoś niewiarygodnie szybko? kiedy zastanawiasz się jak w tak krótkim czasie tyle mogło się spieprzyć między Wami? gdzie zgubiło się uczucie? gdzie jedynie bezsilność nas ogarnia i nie potrafimy naprawić relacji, choć tak bardzo cierpimy. wyznanie uczuć już nie pomagają, bo uczucia to za mało. jedna wielka kropka. zamiast iść naprzód wracamy do punktu wyjścia, oddalamy się od siebie. chcesz się poddać, bo już nie ma szans, to koniec, koniec jakiegoś etapu.
Autor cytatu: skejter

I lubię nawet tęsknić za Tobą  bo to kolejna czynność  w której uczestniczysz ze mną.

choohe dodano: 5 kwietnia 2013

I lubię nawet tęsknić za Tobą, bo to kolejna czynność, w której uczestniczysz ze mną.
Autor cytatu: skejter

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć