 |
|
` nie byli razem, ale miłość między nimi czuło się na kilometr.`
|
|
 |
|
Czas kłamstw, martwych serc jutro znów będzie normalnie teraz zaśnij, cześć.
|
|
 |
|
Dziękuję, że olewasz. cholernie mi miło
|
|
 |
|
i żeby Ci serce pękło, skurwielu!
|
|
 |
|
Nie znasz składu powietrza, którym oddychasz. To powietrze Cię zabija
|
|
 |
|
Zabawne jak szybko Ci, którzy byli tak blisko stają się niemal obcy!
|
|
 |
|
Jeśli się opamiętasz i zrozumiesz komu naprawdę na Tobie zależy, jej już nie będzie.
|
|
 |
|
wiesz.. nic i nikt nie przewinie czasu wstecz.
|
|
 |
|
szczęście było dziwką, a ja klientem bez portfela.
|
|
 |
|
wśród alei gwiazd wciąż omijać ścierwa.
|
|
 |
|
`Mgła już opadła, wszyscy zawiedli, rozczarowanie to chleb powszedni. Nie są możliwe już happy endy, wszystko jest jasne.. pierdol to, biegnij!`
|
|
 |
|
`Priorytety się zmieniły, uczucia przeminęły, ból i cierpienie są mi obce, pustka jak była tak jest, nikogo nie mam, ale otwarcie mogę powiedzieć że tak mi dobrze.`
|
|
|
|