 |
wiem, o tym dobrze, silna z ciebie dziewczyna. pasjonuje mnie twa dusza i fajnie się wyginasz.
|
|
 |
Chciałabym nie musieć udawać już,
wykrzyczeć im w ryj co mi sprawia ból.
Mieć plan dla Ciebie, się starać znów
|
|
 |
nie jest tak, że możesz mieć mnie na jakis czas. na jakiś czas porzucić, po czasie znowu mnie brać.
|
|
 |
jak ci się układa? mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie, kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
 |
co z tobą wariatko? jak ty się prowadzisz? obiecałaś chłopaczynie, że go nigdy nie zdradzisz. teraz mówisz, że się bawisz? co jest kurwa z tobą? zna cię chyba całe miasto, bo jebałaś się z połową.
|
|
 |
wczoraj ukradłbym dla niej pierścień z Saturna, ale dziś zachowała się jak ostatnia kurwa. ten ziomek, co pomagał, by ten związek trwał. to się domyślasz, co zrobił? już z nim nie będę chlał.
|
|
 |
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego,
Tak tutaj jest, nie pytaj dlaczego.
|
|
 |
Dobrze wiem kim jestem, wiem co robię i co trzeba
Umiem się zachować, umiem tez zajebać.
|
|
 |
Walczysz o marzenia? Bądź sobą, się nie zmieniaj
|
|
 |
znów brak słów paraliżuje Boże, to jakbyś próbowała biec we śnie ale nie możesz.
|
|
 |
Odchodzą twarze które widujesz codziennie, śmierć nie pyta po prostu zabiera bezczelnie.
|
|
 |
Wszystko przez co przeszłam, doprowadziło mnie do Ciebie, więc zrobię to wszystko jeszcze raz. dla Ciebie.
|
|
|
|