 |
w oczy patrz mi, lustro ludzkich przeżyć wyciągnij wnioski i korzyści sobie przelicz
|
|
 |
gdzieś mam to co mówisz, o mnie za plecami.. gdzieś mam to co jest, już dawno za nami myśli będą bałaganem jeśli ich nie poukładamy
|
|
 |
mówcie o mnie ciągle że jestem zwykłą szmatą, ty chuju co, że niby jesteś dyplomatą? jeśli to był żart, to był słaby jak ty sam :)
|
|
 |
życie jest tym, co z niego zrobisz, możliwości mnóstwo a ja chcę te sukę zrobić na bóstwo, odbić jak lustro cały syf wokół
|
|
 |
wziął się w garść czuł się coraz lepiej, miał siłę przegonić chmury, zobaczyć niebieskie sklepienie..
|
|
 |
widok jej oczu kiedy widzi pożegnanie, odpalasz szluga i w ciszy patrzysz w ścianę
|
|
 |
damy rade, bo nie damy się skłócić, nie będziemy słuchać ludzi, którzy sami są głusi
|
|
 |
nie mam nic, nie mam nawet pomysłu, jestem sam, ale walczę, jak trzystu.
|
|
 |
odcinam się od wszystkich negatywnych myśli, tak jak od tego co jest powodem nienawiści
|
|
 |
Co rano trzeba wstać co wieczór zapomnieć
|
|
 |
noc i dzień zlewa się w jedną całość kiedy nie ma Ciebie .
|
|
 |
no a to co do tej pory beznamiętne było tak .
|
|
|
|