|
Jesteśmy jak książki. Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść.
/ ?
|
|
|
nienawidzę budzić się w kulminacyjnym momencie snu, nienawidzę. Na siłę zamykam oczy i próbuję przypomnieć sobie ostatnią scenę, słowa, które padły z Twoich ust. Wymyślam swoje zakończenie, tak by wszystko było idealne. chociaż tu - we śnie.
|
|
|
przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.
|
|
|
co by się nie działo całą energię kierować na nią /małpa
|
|
|
Nie wszystkie kobiety to rury, to po prostu skutek naszej kultury. Są też takie - jakie? Szanowane i czułe - tak zwane wyjątki potwierdzające regułę.
|
|
|
Co wczoraj pytaniem, dziś odpowiedzią. Samotność, niepewność więcej mnie nie śledzą. Czysta namiętność, halo,ziemia!
|
|
|
A jeśli już przepaść i pustka między nami to tylko taka na sekundę między ustami a ustami.
|
|
|
powodujesz dreszcze, jesteś deszczu szelestem, jeszcze dzięki tobie jestem jeszcze, i wiem czym jest szczęście i wiem czym jest respekt.
|
|
|
A ja w finale i tak Ci nie zaufam, przez ten bagaż doświadczeń, a Ty pomyślisz - suka.
|
|
|
pozwól mi być dla Ciebie kimś więcej
|
|
|
najgorzej jest wtedy, gdy słuchasz piosenki, która kojarzy Ci się z kimś kogo już nie ma.
|
|
|
|