 |
Bardzo ją drażnił, ale gdyby mogła, zostałaby z nim na zawsze.
|
|
 |
To prawie śmieszne, jak wiele może się zmienić w rok.
|
|
 |
-A Ty, masz jakieś plany na przyszłość?
-Tak. Wezmę Cię i uciekniemy gdzieś.
|
|
 |
I chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Ciebie mieć.
|
|
 |
-Co tam słychać?
- Wszystko w porządku.
- Opisz mi to.
- Co mam Ci niby opisywać, wszystko jest zawarte w krótkim zwrocie "w porządku".
- Nic nie jest w nim zawarte. Nie mam bladego pojęcia o czym teraz myślisz. Nie wiem gdzie jesteś, jaki zapach czujesz, czy się uśmiechasz. Czy twoje dłonie są ciepłe czy zimne. Na co patrzysz. Czy jesteś bezgranicznie szczęśliwa czy czujesz się źle. Słowo "w porządku" tak naprawdę nie mówi nic.
|
|
 |
Zanim kobieta zaangażuje się w związek z mężczyzną, powinna móc odpowiedzieć twierdząco na trzy pytania.[...] Czy zawsze odnosi się do Ciebie z szacunkiem? To pierwsze pytanie. Drugie pytanie brzmi: jeśli za dwadzieścia lat będzie dokładnie tą samą osobą, czy w dalszym ciągu chciałabyś za niego wyjść? I wreszcie: czy sprawia, że chcesz być lepsza? Jeśli spotkasz kogoś, przy kim na wszystkie trzy pytania będziesz mogła odpowiedzieć twierdząco, to znaczy, że znalazłaś odpowiedniego mężczyznę.
|
|
 |
Podnosi głowę. Patrzy na mnie.
I czuję, że coś we mnie pęka.
Wszystkie kręgi, stawy dłoni, kolana, biodra. Zamieniam się w kupkę kości na podłodze i nikt oprócz mnie o tym nie wie. Jestem połamanym szkieletem z bijącym sercem.
|
|
 |
Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nazwie ją swoim skarbem, kto ją pocałuje, zatrzyma, nie pozwoli odejść, nie będzie jej oszukiwać, otrze łzy, kiedy płacze. Na kogoś, kto nie da jej powodów do zazdrości, ale sprawi, że to inne kobiety będą zazdrościć jej. Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nie będzie się bał pokazać swoim kolegom, że to właśnie ona jest tą którą kocha, ta dla której jest w stanie zrobić wszystko.
|
|
 |
ależy nam na sobie czy już nie?
|
|
 |
Piszę i usuwam i cieszy mnie pisanie i męczy mnie usuwanie. Ale cieszę się, że nie pytam już "dlaczego" to kiepskie słowo, przestałam je lubić już dawno i teraz zrozumiałam, że my nie jesteśmy dobrzy dla siebie. I pewnie jeśli spróbujesz się zbliżyć to ucieknę albo może poleżymy ale bez słów, nie mam Ci nic do powiedzenia, nie wiem czemu byłam taka głupia, nigdy nie będę Twoją lalką, nie wyglądam tak dobrze w różowym jak inne lalki, byłeś zaślepiony nie zauważyłeś tego, sory, jestem jedną wielką destrukcją.
|
|
 |
Zanim umrzesz, upewnij się ,że żyłeś.
|
|
|
|