 |
Weź czerwony flamaster i na suficie napisz jak bardzo mnie kochasz, chcę patrzeć na to zaraz z rana. Chcę byś to Ty pierwszy po przebudzeniu przychodził mi na myśl. \ dziamdziaa
|
|
 |
Mówisz, że mnie nie rozkminiasz ? Bo tu potrzeba sporo czasu żeby się ze mną zapoznać, by przekonać się jaka jestem naprawdę. Chcesz ? Ja Ci nie bronię. \ dziamdziaa
|
|
 |
Jak dobrze,że miłość już mnie nie jara.
|
|
 |
|
Chwila za którą kiedyś zrobiłabym wszystko,zamieniła się w koszmar. – To koniec. – powiedziałeś ostro.Spuściłam głowę. Łzy szybko spływały po moim policzku,a serce biło jak oszalałe.Chyba nie mogło znieść faktu,że zaraz nie będzie miało już dla kogo w ogóle bić. Kręciło mi się w głowie. – Dlaczego? – szepnęłam,próbując przybrać normalny ton głosu. Nie zauważył,że płaczę. – To wszystko to była jedna wielka zabawa. Zabawa rozumiesz? Zakład z kolegą,że będę z tobą chodzić. Byłaś taka silna,a przy mnie..no cóż nie ukrywajmy.Rozkleiłaś się. Nie miałam już nic do powiedzenia.Wyszłam zamykając drzwi i kolejny rozdział mojego nędznego życia. / hate.love
|
|
 |
Nie znasz mojej przeszłości, dlatego nie złość się, że Ci nie ufam. Ja wolę być przezorna niż naiwna jak kiedyś. \ dziamdziaa
|
|
 |
Nie wiesz o ilu sprawach chcę zapomnieć, ilu ludzi wymazać z pamięci. Pewnie Tobie też nie jest lekko, masz swoje problemy. Dlatego trzymajmy się blisko, razem zawsze raźniej. \ dziamdziaa
|
|
 |
Z wyglądu się nie zmieniłam, ale nawet nie wiesz jaka metamorfoza zaistniała w moim wnętrzu. \ dziandziaa
|
|
 |
Reszta niech nam zazdrości, bo nigdy nie zaznali takiej przyjaźni. \ dziamdziaa
|
|
 |
Pamiętasz, późny wieczór, plac zabaw ? Wyłączone telefony rzucone w trawę i my bujające się na huśtawkach. I tak przez godzinę w milczeniu. \ dziamdziaa
|
|
 |
Skujmy się z sobą kajdankami z różowym futerkiem, chcę już zawsze być przy Tobie. \ dziamdziaa
|
|
|
|